Jajka 7-minutowe
Jajka. Zwykłe gotowane jajka. No co może być trudnego w gotowaniu jajek? Jak można nie umieć gotować jajek? No właśnie nie wiem co może być trudnego i nie wiem jak można nie umieć gotować jajek i dlatego za każdym razem niezmiernie mnie dziwi dlaczego ludzie tego nie potrafią. No litości, dlaczego ludzie gotują jajka zbyt długo? Jeszcze pal licho, jak gotują je, powiedzmy, 9-10 minut, aż żółtko będzie sztywne i suche. Jakoś to przeżyję. Ale jak ktoś gotuje – a to niestety częste –aż wokół żółtka pojawi się zielonkawa obwódka, to aż mi się nogi ze smutku uginają. Dzieje się tak na skutek wytrącania żelaza i siarki przy zbyt długim gotowaniu jajek. Pomijam już względy zdrowotne, ale takie jajko jest po prostu niesmaczne. Dlatego dzisiaj chcemy pokazać Wam jak należy gotować jajka. Tak żeby były pyszne, a żółtko żeby było idealnie kremowe. Uwierzcie nam, że takie jajka są najlepsze. Jestem naprawdę wielkim fanem samych jajek, jak i potraw z jajek, dlatego właśnie tak bardzo mnie boli zbyt długie gotowanie jajek.
PRZEPIS NA 7-MINUTOWE JAJKA
7-minutowe jajka – składniki:
jajkasos tatarski (ewentualnie majonez)
rzodkiewki
szczypiorek
natka pietruszki
czerwona cebula
7-minutowe jajka – wykonanie:
Jajka wyjmujemy z lodówki co najmniej godzinę przed gotowaniem. Żeby były w temperaturze pokojowej. Im będą cieplejsze, tym mniejsza szansa, że popękają w gotowaniu.Wstawiamy wodę do gotowania. Gdy się zagotuje, to zmniejszamy moc palnika, żeby woda nie bąblowała. Ostrożnie łyżką wkładamy jajka do garnka. Gdy włożymy wszystkie, to znowu zwiększamy moc palnika. I odliczamy dokładnie 7 minut. Nie 6:30, nie 7:30. Dokładnie 7. Nie ma znaczenia jakiej wielkości są jajka. To musi być 7 minut. Jeśli są małe, to będą mniej kremowe, jeśli są duże, to będą bardziej kremowe. Tak czy inaczej, kremowe będą. Po 7 minutach garnek z jajkami wstawiamy do zlewu, wylewamy wrzątek i wlewamy zimną wodę, żeby zatrzymać gotowanie. Po kilku minutach wyjmujemy jajka z wody i obieramy. Przekrajamy na pół.
W czasie gdy jajka będą się gotowały szykujemy resztę. Na półmisku robimy tyle kleksów z sosu tatarskiego ile będzie połówek jajek. Można użyć majonezu, ale sos tatarski naprawdę będzie lepszy.
Cebulę siekamy w bardzo drobną kostkę. Tak samo rzodkiewkę. Również bardzo drobno siekamy szczypiorek i natkę pietruszki.
Połówki jajek kładziemy na kleksach z sosu tatarskiego i cały półmisek posypujemy posiekaną cebulą, rzodkiewką, szczypiorkiem i natką.
Idealnie smakuje gdy jajka są jeszcze lekko ciepłe, ale na zimno też są doskonałe.
Smacznego!
Polecam również nasz przepis na pastę jajeczną.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję, że tutaj jesteś. Zostaw komentarz, napisz, co sądzisz o blogu czy o tym konkretnym przepisie. Nie zostawiaj natomiast w komentarzu linków (ani do swojej strony, ani do żadnej innej) - chyba, że kontekst rozmowy tego wymaga. Jeśli interesuje Cię zareklamowanie się na blogu, to po prostu zajrzyj do zakładki "Współpraca".