Łazanki

Gdzieś tam u kogoś jedliśmy ostatnio łazanki. Nie to, że pierwszy raz, ale w sumie już dość dawno nie jedliśmy. W sumie nie jemy zbyt często, jak się uda, to z raz w roku, na Wigilię. No nic, w każdym razie bardzo nam zasmakowały i postanowiliśmy zrobić sobie sami w domu. Tak żeby mieć na parę posiłków. No i tak się rozpędziliśmy, że wyszła nam ogromna porcja. Ale nic nie szkodzi, łazanki się dobrze mrożą. Część zjedliśmy, część zamroziliśmy, będzie na później. Chociaż wyszły tak dobre, że to „później” to jednak może nie nastąpić, pewnie będziemy jedli dzień po dniu, codziennie, aż wszystko zjemy.

PRZEPIS NA ŁAZANKI

Łazanki – składniki:

500 g makaronu na łazanki
0,5 kg kapusty kiszonej z marchewką
1 mała marchewka – jeśli użyjecie kapusty kiszonej bez marchewki
250 g pieczarek
1 średnia cebula (ok. 130 g)
5 kulek ziela angielskiego
2 listki laurowe
1 łyżka mąki pszennej jasnej
sól i pieprz do smaku
olej do smażenia

Łazanki – wykonanie:

Kapustę siekamy nożem i wkładamy do garnka o grubym dnie. Jeśli macie kapustę kiszoną bez marchewki to zetrzyjcie jeszcze do kapusty marchewkę. Jeśli już jest z marchewką, to dodatkowa marchewka jest zbędna. Zalewamy kapustę w garnku wodą. Wody ma być tyle żeby tylko przykryła kapustę, nie więcej. Dodajemy ziele angielskie i liście laurowe. Garnek przykrywamy i wstawiamy na ogień. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy jeszcze ze 45 minut, kapusta ma być zupełnie miękka.

W tym czasie zaczynamy szykować pieczarki. Czyli myjemy je, kroimy na plasterki i dusimy na oleju na dużej patelni. Weźcie największą patelnię jaką macie, bo później jeszcze dodacie tam kapustę. Musi być więc spora. Gdy pieczarki się duszą, to kroimy w kosteczkę cebulę i też dorzucamy na patelnię. Dodajemy sól i pieprz do smaku. I całość dusimy mieszając co jakiś czas tyle czasu ile będzie się gotowała kapusta.

W międzyczasie gotujemy makaron, według wskazań producenta. My akurat nie mieliśmy typowego makaronu do łazanek, ale udało nam się kupić dość nietypowe tagliatelle. Zwykle ten typ makaronu to długie, szerokie wstążki. A nam się udało kupić takie bardzo krótkie wstążki, w zasadzie niewiele się różniły od typowego makaronu na łazanki.

Gdy kapusta będzie już miękka, to do pieczarek i cebuli na patelni dodajemy łyżkę mąki i dokładnie mieszamy żeby nie było grudek. I dodajemy też kapustę razem z wodą, w której się gotowała. Tej wody nie powinno już być dużo, większość pewnie odparowała. Mieszamy wszystko dokładnie i gotujemy na patelni jeszcze 2-3 minuty. Jeśli jednak wody będzie zbyt dużo, to gotujemy na patelni tyle czasu, aż nadmiar wody odparuje. Dodajemy makaron, mieszamy i gotujemy jeszcze dosłownie z minutę.

Smacznego!

Polecam również nasz przepis na pikantny makaron z brukselką.