Bułki śniadaniowe
Chodziły mi po głowie takie lekko słodkawe bułki, takie idealne na śniadanie. Które skomponują się zarówno z dżemem, jak i twarogiem czy wędliną. Oczywiście tak naprawdę każde pieczywo dobrze się komponuje z tym co wymieniłem, ale chodziło mi o takie lekko maślane, lekko słodkie, takie właśnie typowo śniadaniowe bułki. No wiecie jakie. A jak nie wiecie, to zerknijcie do przepisu, to się dowiecie. Powiem tylko, że bułki wyszły rewelacyjne i zniknęły w ciągu jednego dnia. Trochę na śniadanie, trochę tak po prostu w ciągu dnia, reszta na kolację i tyle.
PRZEPIS NA BUŁKI ŚNIADANIOWE
Bułki śniadaniowe – składniki:
450 g mąki pszennej jasnej (typ 550, 650)270 ml mleka
1 jajko
1 łyżeczka soli
4 łyżeczki cukru
2 łyżeczki drożdży instant (7-8 g) lub 20-25 g świeżych drożdży
Dodatkowo:
1 jajko do posmarowania bułek
Bułki śniadaniowe – wykonanie:
Wszystkie składniki łączymy ze sobą i wyrabiamy gładkie, elastyczne ciasto. Potrwa to około 15 minut. Wyrobione ciasto formujemy w kulę, wkładamy do miski i zostawiamy do odpoczęcia i wyrośnięcia na co najmniej 1 godzinę. Jak zostawicie na dłużej, to też się nic nie stanie.Po tym czasie dzielimy ciasto na 8 części, formujemy z nich okrągłe bułeczki i lekko spłaszczamy dłonią. Układamy na blasze piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką i znowu zostawiamy do wyrośnięcia co najmniej na godzinę. Czas wyrastania zależny będzie od temperatury otoczenia. Jak jest ciepło, to pewnie wystarczy godzina, jak chłodniej, to może być potrzeba wyrastania przez 2-3 godziny. Bułki po prostu muszą znacznie zwiększyć swoją objętość. Gdy wyrosną, to smarujemy je roztrzepanym jajkiem i nacinamy wzdłuż bardzo ostrym nożem lub żyletką.
Nagrzewamy piekarnik do 190 stopni i pieczemy bułki przez 15-17 minut, do zarumienia.
Wyjmujemy z piekarnika i zostawiamy na kratce kuchennej do wystudzenia. Chociaż z jedną możecie zjeść na ciepło, są naprawdę pyszne.
Smacznego!
Polecam również nasz przepis na bułki nadziewane masłem, czosnkiem i ziołami.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję, że tutaj jesteś. Zostaw komentarz, napisz, co sądzisz o blogu czy o tym konkretnym przepisie. Nie zostawiaj natomiast w komentarzu linków (ani do swojej strony, ani do żadnej innej) - chyba, że kontekst rozmowy tego wymaga. Jeśli interesuje Cię zareklamowanie się na blogu, to po prostu zajrzyj do zakładki "Współpraca".