Pasta z makreli

Już od dość dawna nie jem mięsa. I w zasadzie w ogóle mi tego mięsa nie brakuje. Nigdy za nim nie tęskniłem, mogłoby nie istnieć. Ale wiecie czego mi brakuje, mimo że to już tyle lat minęło? Ryb. Otóż właśnie brakuje mi ryb. Ryby uwielbiałem w każdej postaci. Śledzie marynowane, w śmietanie, czy w dowolnej formie, ryby w puszcze w oleju czy pomidorach, smażone, no jakiekolwiek tylko jesteście w stanie sobie wyobrazić. Po prostu uwielbiałem ryby. Taką kanapkową pastę z makreli również. Często ją robiłem i często jadłem. Cóż… Teraz jem etycznie i bez cierpienia innych, a pastę zrobiłem dla Ani. I Ania potwierdza, że jest pyszna. Ani możecie wierzyć.

PRZEPIS NA PASTĘ Z MAKRELI

Pasta z makreli – składniki:

300 g wędzonej makreli
4 jajka
50-70 g twarogu wędzonego
pół cebuli (ok. 50-70 g)
ogórek kiszony (ok. 100 g)
2 łyżki majonezu
1 łyżka musztardy
pęczek szczypiorku
sól, pieprz

Pasta z makreli – wykonanie:

Gotujemy jajka na twardo (dla mnie idealną twardość mają po ostrożnym wsadzeniu do wrzącej wody i gotowaniu 8,5 minuty).

Makrelę dokładnie obieramy z ości i wkładamy do miski. Dodajemy twaróg, majonez, musztardę, sól i pieprz i widelcem dokładnie gnieciemy całość na w miarę jednolitą masę.

Jajka po ugotowaniu obieramy i kroimy w niewielką kostkę. Cebulę i ogórka siekamy bardzo drobno, szczypiorek też siekamy. Wszystko dodajemy do miski, mieszamy łyżką żeby się połączyło i gotowe. Można nakładać na kanapki. A nawet i na krakersy, też fajnie smakuje.

Smacznego!

Polecam również nasz przepis na sandacza w papilotach.