Chleb pszenny z otrębami owsianymi
Za każdym razem, gdy biorę się za pieczenie chleba powtarzam sobie: „następny już na pewno zrobię na zakwasie, następny na pewno zrobię na zakwasie”. Przychodzi następny, a ja znowu te drożdże i drożdże. Lubię robić chleby na zakwasie. Lubię obserwować jak powoli rosną, jak na przestrzeni kilkunastu godzin z nijakiego ciasta robi się fajny chleb, lubię zapach zakwasu. Ale takie chleby robi się bardzo długo. Kilkanaście godzin, dobę… A przeważnie jest tak, że potrzebujemy chleb na następny dzień, a zrobić go mogę dopiero, gdy z pracy wrócę. Czasu więc wiele na to nie mam. A nawet gdy nadchodzi weekend, to zwykle też mam ręce pełne roboty i zanim sobie przypomnę, że miałem ten weekend poświęcić w końcu na zrobienie chleba na zakwasie, to weekend mija. No i znowu robię na drożdżach… Ale wiecie, następny już będzie na zakwasie, serio ;)
Tym razem postanowiłem zrobić jakiś taki inny chleb. To znaczy wciąż pszenny, boje po prostu lubię. Chleb pszenny to moja miłość i nic tego faktu nie zmieni. Ale ile zwykłych pszennych można mieć na bogu? Trzeba coś zmienić. Mieliśmy akurat paczkę otrąb owsianych. Leżały już nie wiem ile czasu i nikt nie miał na nie pomysłu (tak naprawdę to nawet nie wiem skąd się w naszym domu wzięły). W sumie czemu więc nie dodać ich do chleba? Okazał się, że chleb dzięki tym otrębom wyszedł niezwykle miękki i delikatny. Bardzo puszysty. Co zresztą widać na zdjęciach. Co nawet mnie zaskoczyło, bo myślałem, że otręby nadadzą mu ciężkości. A wyszło wręcz przeciwnie. Co akurat mnie ucieszyło, bo lubię takie chleby.
PRZEPIS NA CHLEB PSZENNY Z OTRĘBAMI OWSIANYMI
Chleb pszenny z otrębami owsianymi – składniki
350 g mąki pszennej jasnej
150 g otrębów owsianych
320 ml wody
2 łyżeczki soli
2 łyżeczki cukru
2 łyżeczki drożdży instant (lub 20-25 g świeżych)
Chleb pszenny z otrębami owsianymi – wykonanie
Przy robieniu tego chleba dobrze by było posłużyć się robotem kuchennym. Ciasto się nieco klei (przez obecność otrębów) więc wyrabianie ręczne będzie kłopotliwe. Oczywiście nie niemożliwe, tylko trochę kłopotliwe. Jeśli nie macie robota, to możecie pokusić się o wyrobienie ręczne. Ale żeby nie było, że nie ostrzegałem.
Tak więc łączymy ze sobą wszystkie składniki i wyrabiamy ciasto (ok. 7 minut robotem kuchennym lub 12-15 minut ręcznie). Po wyrobieniu przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę.
Po tym czasie przekładamy ciasto do wyłożonej papierem do pieczenia formy (ok. 11x25 cm), przykrywamy ściereczką i ponownie zostawiamy do wyrośnięcia na 1 godz.
Pieczemy 40 minut w 220 stopniach. Po upieczeniu wyjmujemy z formy i zostawiamy do całkowitego wystudzenia. Nie kroimy na ciepło! Ten chleb, krojony na ciepło, będzie się kruszył.
Smacznego!
Polecamy również nasz przepis na nocny chleb bez wyrabiania.
O tak z masełkiem <3!
OdpowiedzUsuń