Fondant czekoladowy, czyli ciastko Czekoladowa Lawa (Lava Cake)
Kilka tygodni temu wprowadziliśmy zwyczaj robienia w weekend czegoś na słodko. Póki co udaje nam się nie zawalać terminów, w każdy weekend zajadamy się jakimś ciastem, ciastkiem czy inną słodkością. W piątek byliśmy w greckiej restauracji i na deser zamówiłem fondanta czekoladowego, czyli popularne ciasto lava cake. Bądź też w naszym języku: ciastko lawa. Obłędnie czekoladowe i płynne w środku. Idealne połączenie gorzkiej czekolady ze słodkością. Do tego podane z lodami fajnie scala ciepłe z zimnym. A nutka mięty (w postaci listków) daje ciężkiej czekoladzie orzeźwienie. Tak, to jest zdecydowanie to, co lubimy jeść. Chociaż mieliśmy pewien dylemat. Bo ja jestem fanem gorzkiej czekolady, Ania wręcz przeciwnie. Zwykła mleczna czekolada to jest to, co lubi. A gorzką raczej gardzi. Staraliśmy się więc dopasować przepis tak, abyśmy oboje byli zadowoleni. A jednocześnie żeby charakterystyczny smak gorzkiej czekolady (bo z tego słynie lava cake) był zachowany. Myślę, że udało nam się to. I ja się zajadałem i oblizywałem i Ania.
180 gorzkiej czekolady
90 g mlecznej czekolady
150 g masła
90 g mąki pszennej jasnej
150 g cukru
3 jajka
3 żółtka
1 łyżka ekstraktu waniliowego (np. z TEGO przepisu) – opcjonalnie
Dodatkowo:
Masło do posmarowania foremek
Kakao do posypania foremek
Masło razem z połamanymi na kawałki oboma czekoladami podgrzewamy na minimalnym ogniu stale mieszając. Aż zrobi się gładka płynna masa. Czekamy aż nieco przestygnie i dodajemy jajka, żółtka i opcjonalnie ekstrakt waniliowy. Mieszamy (np. trzepaczką do jajek) aż ponownie będzie gładka masa. Cukier mieszamy z mąką i po łyżeczce, ciągle mieszając, dodajemy do masy czekoladowej. Po dodaniu całości i uzyskaniu gładkiej masy, przelewamy do kokilek przystosowanych do zapiekania. Ilość kokilek zależy od ich wielkości. U nas starczyło na 4 sztuki, ale nasze kokilki są spore, po jakieś 200 ml.
Nagrzewamy piekarnik d 220 stopni. Czas pieczenia jest zależny od wielkości kokilek. Mniej więcej 10-16 minut. U nas, na naszych dużych kokilkach to było ok. 15-16 minut. Przy mniejszych trzeba czas nieco skrócić. Ale raczej nie mniej niż 10 minut. Tak żeby z zewnątrz ciasto było upieczone, a w środku płynne.
Po upieczeniu wyjmujemy ciastka z piekarnika i zostawiamy na 5 minut. Po tym czasie delikatnie wyjmujemy z kokilek i podajemy z lodami waniliowymi lub śmietankowymi. Dobrze jest też przyozdobić listkami mięty.
Smacznego!
Genialne zrobię bo przepis dokładny pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń