Domowa kiełbasa grillowa
22 maja. Cóż właściwie wydarzyło się tego dnia? Oj, wiele się działo. Na przykład na Martynice ten dzień jest Świętem Zniesienia Niewolnictwa. W 1364 r. król Kazimierz III Wielki nadał prawa miejskie Skawinie. To ważne, prawda? To już będzie ponad 650 lat. A kilka wieków później, w roku 1808 w okolicy wsi Stonařov koło Igławy w Czechach spadł deszcz meteorytów. Ot, taka ciekawostka. Warto wiedzieć jak trzeba będzie gdzieś kiedyś w towarzystwie zabłysnąć. Ale ten dzień jest ważny z jeszcze jednego powodu. To dzień, w którym nauczymy Was robić kiełbasę! Tak, idealną kiełbasę na grilla. Oj dobra, wiem doskonale, że przecież łatwiej jest kupić w sklepie. Ale tak dobrej grillowej kiełbasy w sklepie nie kupicie. Podwińcie rękawy, weźcie się do roboty i na najbliższy weekend zaproście znajomych na grilla. Zobaczycie jak będzie im smakowało (Was zresztą też).
PRZEPIS NA DOMOWĄ KIEŁBASĘ GRILLOWĄ
Domowa kiełbasa grillowa - składniki
50% chudego mięsa wieprzowego
50% pachwiny wieprzowej (czyli tłustsze mięso)
3 ząbki czosnku
20 g soli kuchennej
2 g białego mielonego pieprzu
0,25 g gałki muszkatołowej
0,5 g majeranku
Domowa kiełbasa grillowa - wykonanie
Z mięsa usuwamy wszelkie ścięgna, chrząstki i inne niejadalne rzeczy. Mielemy mięso maszynką z sitkiem o oczkach 3-4 mm (my akurat mieliśmy 3 mm). Następnie dosypujemy wszelkie pozostałe składniki i masę dokładnie mieszamy. Mięso nie może być zbyt mocno doprawione, bo smak pogłębi się jeszcze podczas smażenia.
Następnie przy pomocy nabijarki do kiełbas robimy takie średniej wielkości kiełbaski. My mieliśmy 2,5 kg mięsa i wyszło nam 35 sztuk. Nie mam pojęcia kto i kiedy to zje :)
Następnie gotowe kiełbaski należy sparzyć. Czyli wrzucamy je na 15-20 minut do gorącej wody. Woda nie może się gotować, powinna mieć około 80 stopni.
Zatem gdy już surowe kiełbasy mamy gotowe pora przerobić je na produkt jadalny, czy zamarynować i przygotować do grillowania.
Marynatę dobierzcie taką, jaką lubicie, podstawę, czyli kiełbasę już macie. Oczywiście można też usmażyć tę kiełbasę po prostu na patelni.
sitko 3mm to prawie makowe, moim zdaniem zbyt miałka, powinno być na 6-8 mm mielone
OdpowiedzUsuńJuż wiem co będę robić w weekend!
OdpowiedzUsuńNie ma to jak swojski wyrób. Się wie co je. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO tak, a Pani akurat wie co mówi ;) Z przyjemnością śledzę poczynania Pani i męża ;)
UsuńParzenie?polecacie 15-20 minut.Czy liczyc czas od wrzucenia do wrzatku ?ile kielbas na np.5 l wody?
OdpowiedzUsuńJesli wrzucimy kielbasy to temperatura obniza sie niezle- ciagle problemy z dokladnym opisaniem co i jak.
Tak samo jak z przepisami np. na pasztet bez podania wielkosci terinki ....bardzo ciekawa strona i zagladam czesto bo i duzo humoru ,ktory przeplata sie miedzy chlebkam,kielbasami.....
Biję się w pierś i wiem, że czasami zdarza mi się zapomnieć w przepisach o rzeczach ważnych. Ale tutaj to tak orientacyjnie. My liczyliśmy czas od wrzucenia kiełbas. A ile kiełbas na 5 litrów? Naprawdę nie pamiętam, tyle ile się zmieści ;)
UsuńPostaram się na przyszłość dokładniej opisywać.
Parzenie?polecacie 15-20 minut.Czy liczyc czas od wrzucenia do wrzatku ?ile kielbas na np.5 l wody?
OdpowiedzUsuńJesli wrzucimy kielbasy to temperatura obniza sie niezle- ciagle problemy z dokladnym opisaniem co i jak.
Tak samo jak z przepisami np. na pasztet bez podania wielkosci terinki ....bardzo ciekawa strona i zagladam czesto bo i duzo humoru ,ktory przeplata sie miedzy chlebkam,kielbasami.....