Chleb pszenno-żytni ze słonecznikiem
Ostatnio niezbyt często za pieczywo się biorę, czas więc powrócić do korzeni. Bo ten blog powstał właśnie z myślą o domowym pieczywie, dopiero znacznie później ewoluował w ogólnokulinarny. A czasami w komentarzach domagacie się waśnie większej ilości pieczywa. A ja lubię spełniać Wasze życzenia. Tak więc od czasu do czasu będzie się pojawiać jakieś pieczywo. Może niezbyt często, ale będzie. I niestety nie uraczę Was żadną historyjką jak to mam w zwyczaju. Ostatnio mało czasu w domu spędzam. Teraz też na biegu piszę ten post i lecę dalej.
PRZEPIS NA CHLEB PSZENNO-ŻYTNI ZE SŁONECZNIKIEM
Chleb pszenno-żytni ze słonecznikiem - składniki
400 g mąki pszennej
350 ml wody
25 g świeżych drożdży
2 łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru
75 g pestek słonecznika
Chleb pszenno-żytni ze słonecznikiem - wykonanie
Tutaj w zasadzie sprawa jest prosta. Jak zawsze zresztą. Wszystko oprócz słonecznika mieszamy ze sobą i wyrabiamy ciasto. Będzie niestety dość klejące więc dobrze by było posłużyć się mikserem. Ale jeśli nie mamy to ręce też mogą być. Wyrabiamy około 7-8 minut mikserem lub 15 minut ręcznie. W połowie wyrabiania dodajemy ziarno słonecznika (które uprzednio przez kilka minut prażymy na suchej patelni). Przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na 1 godzinę. Po tym czasie wyjmujemy ciasto na oprószony mąka blat, wyrabiamy ze dwie minuty i przekładamy do formy (ja używam silikonowych keksówek). Forma ma być natłuszczona lub wyłożona papierem do pieczenia. Lub po prostu silikonowa, wtedy nic już z nią nie robimy. Znowu przykrywamy i zostawiamy na 1 godzinę.
Pieczemy 40 minut w 210 stopniach, grzałki góra-dół.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńCzy chleb cokolwiek przypomina pieczony na zakwasie?
Ewa
Raczej nie, bo jest na drożdżach, nie na zakwasie ;) Nie mniej jednak niczego mu nie brakuje, smakuje bardzo dobrze.
UsuńCzy zamiast maki żytniej typ 720 moge użyć maki żytniej typ 2000 i czy proporcja bedzie taka sama
OdpowiedzUsuńIstnieje szansa, że to się nie uda. Żytnia pełnoziarnista (typ 2000) kiepsko współpracuje z drożdżami. Do spulchniania tej mąki znacznie lepszy jest zakwas.
UsuńWłaśnie taki chleb lubię najbardziej i także czasami udaje mi się go upiec. Niestety wiele zależy od mojego czasu wolnego i jestem przekonana, że całkiem niedługo także coś upiekę. Bardzo odpowiadają mi przepisy z https://basiazsercem.pl/ gdzie w końcu mąka jest jednym z najważniejszych składników.
OdpowiedzUsuń