Tort śmietanowo-serkowy na 8 urodziny bloga
Nie powiem pewnie nic odkrywczego, gdy stwierdzę, że czas pędzi szybciej niż bym sobie życzył. Dokładnie pamiętam, jak siedzieliśmy z Anią i zajadaliśmy się tortem orzechowo- kajmakowym, który zrobiliśmy na 7 urodziny bloga. Ledwo się obejrzeliśmy, a nasz blog obchodzi już kolejne, 8 urodziny.
Jak zawsze mam dla Was z tej okazji garść statystyk. Nie chcę Was bardzo zanudzać, więc krótko i szybko będzie. Ze trzy zdania i przejdziemy do przepisu. A tort jest na serio świetny. I w dodatku banalny w zrobieniu.
Niestety blog nie rozwija się już tak intensywnie jak dawniej. Kiedyś normą było 3-4 (czasem nawet 5) przepisów w tygodniu. Teraz niestety musicie zadowolić się tylko jednym. Ale możemy Wam obiecać, że mniej niż jeden w tygodniu na pewno nie będzie. Ten jeden tygodniowo to macie jak w banku. A kto wie, może kiedyś znowu będzie więcej i częściej. Raz na wozie, raz pod wozem. Potem może znowu na wozie, zobaczymy.
Obecnie mamy na blogu 914 wpisy (rok temu było ich 863). Przyrost nie jest imponujący, ale tak jak już pisałem jest to jeden wpis w tygodniu. Skomentowaliście je na blogu 5433 razy (rok temu liczba ta wynosiła 4117). O wiele więcej jest oczywiście komentarzy na facebookowym fanpejdżu, ale ich nie jesteśmy w stanie policzyć. Ale jeśli chodzi o fanpejdż i Facebooka, to mamy tam 11842 fanów (w zeszły roku: 10344). A ogólna liczba wejść na bloga od początku jego istnienia to już 6.455.840, czyli przyrost w ciągu roku o niemal 1,3 miliona odwiedzin (rok temu: 5.171.096). A wiecie dzięki komu to wszystko? Nie, nie dzięki nam. My po prostu wykonujemy swoją robotę. A to wszystko dzięki Wam! I za to Wam dziękujemy. I zapraszamy na przepis na rewelacyjny tort.
PRZEPIS NA TORT ŚMIETANOWO-SERKOWY
Tort śmietanowo-serkowy - składniki
400 g serka homogenizowanego waniliowego
250 g serka mascarpone
100 g śmietany 18%
200 ml śmietanki 30%
150 g cukru
15 g żelatyny (około 5 łyżeczek)
1 opakowanie galaretki (dowolnej, ale im intensywniejszy będzie jej kolor, tym lepiej)
wiórki kokosowe do ozdobienia tortu
spód biszkoptowy *
* Możecie użyć gotowego, kupionego spodu biszkoptowego lub też wyłożyć spód tortownicy małymi okrągłymi ciastkami biszkoptowymi. My oczywiście jednak rekomendujemy zrobienie samu, np. z TEGO przepisu. Z tym, że róbcie z 1/3 ilości składników, bo potrzebny będzie tylko 1 cienki spód.
Tort śmietanowo-serkowy - wykonanie
Zaczniemy od galaretki. Robimy ją zgodnie z przepisem na opakowaniu i zostawiamy do lekkiego stężenia, czyli na co najmniej 2 godziny. Po tym czasie bierzemy się za resztę.
Żelatynę zalewamy niewielką ilością wody (50-75 ml). Mieszamy aż do całkowitego rozpuszczenia. Możemy podczas mieszania podgrzewać w rondelku na minimalnym ogniu, wówczas żelatyna szybciej się rozpuści.
Ubijamy śmietanę (uważajmy żeby nie przebić, bo wyjdzie masło. Nam niestety czasami zdarza się zagapić). Po ubiciu śmietany zmniejszamy obrotu robota kuchennego do minimum i po łyżce dodajemy serek homogenizowany, śmietanę 18%, mascarpone, cukier i rozpuszczoną żelatynę. Mieszamy aż wszystko się połączy i uzyskamy gładką masę.
Na spód tortownicy kładziemy biszkopt i wylewamy połowę masy serowej. Chowamy do lodówki aż nieco stężeje (40-60 minut). Następnie wylewamy na to nieco już stężałą galaretkę i ponownie chowamy do lodówki. Gdy galaretka stężeje to wykładamy na nią resztę masy serowej (nie trzymamy jej w lodówce, żeby nie stężała). Od góry posypujemy wiórkami kokosowymi. Całość chowamy do lodówki na kilka godzin.
Smacznego!
GRATULUJĘ! Takiej rocznicy, wspaniałych przepisów, to że jesteście i że się ciągle rozwijacie.
OdpowiedzUsuńŻyczę coraz więcej, więcej... przepisów i czytelników :)
Dziękuję, to naprawdę miłe życzenia :)
UsuńSerdeczne gratulacje - za to, że konsekwentnie kontynuujcie ten fajny blogowy projekt! Życzę kolejnych sukcesów.
OdpowiedzUsuńA przepis na tort - zacny!
Dziękujemy ;)
UsuńGratulacje!!! Osiem lat to już kawałek i życia i czasu. Życzę wytrwałości w dalszym blogowaniu:))
OdpowiedzUsuńDziękujemy ;)
UsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńOsiem lat to kawał czasu - oby następne osiem było przynajmniej tak samo udane :)
A tort pierwsza klasa :)
Dzięki ;) Nie wiem czy będzie kolejne 8 lat, mamy nadzieję że tak. Zobaczymy, osiem lat to sporo.
UsuńPrezentuje się wyśmienicie. Godny tort na 8 urodziny :)
OdpowiedzUsuńSuper torcik :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie.Widać ogrom pracy ; )
OdpowiedzUsuń