Likier o smaku waniliowym
Trzeci, i póki co ostatni, nasz wynalazek z tego rodzaju. Przypominamy jak było: kupiliśmy dość paskudny syrop orzechowy do kawy. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Był na tyle okrutny, że nie bardzo było co z nim zrobić. Ale wpadliśmy na pomysł, że można go zalać spirytusem. Okazało się, że pomysł był przedni niczym wakacje w Paryżu i uzyskaliśmy tym sposobem naprawdę smaczny napitek. Słodki, orzechowy likier. Na tym samym pomyśle zrobiliśmy również likier karmelowy (z syropu do kawy o smaku karmelowym). Trunek wyszedł tak samo smaczny. Nie wahając się wcale zakupiliśmy więc trzeci z dostępnych smaków tego syropu, mianowicie o smaku waniliowym. I tutaj również się nie zawiedliśmy. Ten likier można pić jako zamiennik wódki na imprezach. Akurat dla nas to pomysł doskonały, bo z wódką to my raczej na bakier, raczej unikamy (chyba, że w drinkach). A taki waniliowy likier to zupełnie co innego. Jeżeli potrzebujecie na szybko fajnego domowego trunku to będzie to naprawdę dobry pomysł.
350 ml syropu do kawy o smaku waniliowym
500 ml spirytusu 95%
1250 ml wody
Syrop przelewamy do słoja. Do spirytusu dolewamy wodę i tę mieszaninę wlewamy do słoja z syropem. Mieszamy, zakręcamy i zostawiamy na tydzień do przegryzienia się. Po tym czasie butelkujemy. Od razu nadaje się do picia, ale warto pić dobrze schłodzone.
Muszę w końcu spróbować zrobić taki własny likier :)
OdpowiedzUsuńPolecam ;)
UsuńMiałam okazję próbować likieru domowej roboty. Sama nigdy nie robiłam domowego likieru ale myślę, że jest ciekawy w smaku. A wanilię wprost uwielbiam! Chyba również muszę spróbować go przygotować na najbliższe święta. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTen jest akurat dość mocny jak na likier. Jeżeli lubisz takie mocne to polecam, jest naprawdę smaczny i wyjątkowo prosty w zrobieniu. Ale jeżeli wolisz słabsze to albo zmień proporcje, ale zapoznaj się z innymi moimi likierami ;)
UsuńMimo, iż na co dzień odżywiam się zdrowo, to takie przepisy wzbudzają we mnie dużo pozytywnych emocji. Są polskie, tradycyjne, coś do czego teraz w dużej mierze dążymy. Warto pielęgnować nasza kulturę, bo jak widać, mamy mnóstwo kulinarnych perełek.
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło się czyta takie komentarze ;)
UsuńDokładnie Renato - nasza kuchnia i tradycje smakowe mają wiele do zaoferowania. Niestety często nie doceniamy co nam mogą zaoferować przodkowie. Ja uwielbiam likiery i razem z 3 przyjaciółkami robimy wiśniowy, razem zbieramy wiśnie i liście na krzaku przyjaciółki :D Muszę im koniecznie pokazać Twój likier tym bardziej, że wiśniowy się kończy a do sezonu zbiorów dalekoooooo.
OdpowiedzUsuńTo taki bardziej oszukany likier, lepiej pokaż swoim znajomym moje inne nalewki i likiery ;)
Usuń