Bułki pszenno-owsiane
Kolejny przepis na bułki, które mi się uwidziały w głowie i musiałem zrealizować ten pomysł żeby zobaczyć czy jest wart czegokolwiek. Bo wiecie, często mam tak, że siedzę sobie, robię coś zupełnie niezwiązanego z gotowaniem i nagle takie bombardowanie myśli w głowie: a co by było, gdybym zmieszał to z tym, potem dodał tego i może jeszcze odrobinę tamtego? No i nie ma rady wtedy, albo od razu rzucam wszystko i lecę wypróbować pomysł, albo - jeżeli od razu nie mogę - to zapisuję i w najbliższym możliwym czasie sprawdzam. Tak też właśnie było z tymi bułkami pszenno-owsianymi. Siedzę sobie grzecznie w pracy, robię co mam robić i nagle takie głosy zaczynam słyszeć: "Ej, Paweł, a może byś tak zmieszał mąkę pszenną z płatkami owsianymi, zamiast wody dał mleko, do tego trochę miodu... Ciekawe co z tego wyjdzie...?". Pamiętajcie o jednej podstawowej zasadzie: nigdy nie ignorujcie głosów w głowie :) Pomysł zatem szybko spisałem na kartkę, po pracy rączo pogalopowałem do domu i tak oto powstały te bułki. Pomysł naprawdę okazał się dobry, bułki mają przyjemny pszenny smak przełamany lekkim pazurem płatków owsianych.
450 g mąki pszennej typ 650
320 ml mleka
60 g płatków owsianych górskich
20 g masła
40 g miodu
2 łyżeczki drożdży instant (lub 20 g świeżych)
1,5 łyżeczki soli
Dodatkowo:
trochę miodu i płatki owsiane do nasmarowania i posypania bułek
Mleko przelewamy do garnka, dodajemy masło, miód i płatki owsiane i podgrzewamy lekko. Ma być ciepłe, nie gorące. Następnie łączymy z resztą składników i wyrabiamy gładkie, elastyczne ciasto. Ręcznie ok. 15 minut lub robotem kuchennym ok. 10 minut. Gdyby w trakcie wyrabiania okazało się, że ciasto jest trochę za twarde to dodajcie jeszcze odrobinę mleka. Ale to nie powinno być konieczne.
Przekładamy do miski, przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na 1 godzinę. Po tym czasie uderzamy ciasto pięścią żeby je odpowietrzyć i dzielimy na 9 części. Z każdej z nich formujemy bułkę i układamy na blasze piekarnika. Ponownie nakrywamy ściereczką i zostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na 1-1,5 godziny (aż podwoją swoją objętość).
Bułki smarujemy roztworem wody i miodu (w stosunku 1:1) i posypujemy płatkami owsianymi. Nagrzewamy piekarnik do 220 stopni i pieczemy przez 15 minut. Studzimy na kratce.
Smacznego!
Smacznego!
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńNajlepsze na śniadanie. Również piekę podobne i są sto razy lepsze od tych ze sklepu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRównież wypiekam bo takie są lepsze i zdrowsze od tych w sklepie. Do pieczenia używam fajnej wody z filtra redox - to jest filtr dający wodę odkwaszającą organizm - woda ta zwalcza również wolne rodniki.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis
OdpowiedzUsuń