Sałatka z kaszy gryczanej, papryki i rodzynek z natką pietruszki
Dzisiaj mamy dla Was pełnowartościowy wegetariański (w sumie to nawet chyba i wegański) posiłek. Coś, czym naprawdę można się najeść i coś, co smakuje naprawdę dobrze. Niezbyt często robimy dania wegańskie, bo po prostu nie znamy się na tym. Jeszcze wegetariańskie, gdy można użyć jajek czy nabiału, to pół biedy. Ale zrobić dobre wegańskie danie naprawdę nie jest łatwo. Żeby wszystko idealnie zgrać i zbilansować. Tym razem śmiało możemy powiedzieć, że nam się udało. Ta sałatka z powodzeniem może stanowić lekki danie obiadowe dla każdego. Teraz, latem, taki lekki posiłek naprawdę sprawdzi się idealnie.
200 g kaszy gryczanej
2 czerwone papryki
150 g rodzynek
1 pęczek natki pietruszki
3 łyżki oliwy z oliwek
sól, pieprz
Wykonanie:
Kaszę gryczaną gotujemy w osolonym wrzątku około 15 minut. Odcedzamy i studzimy.
Rodzynki zalewamy wrzątkiem na 10 minut, a potem je odcedzamy na sitku. Paprykę myjemy, usuwamy gniazda nasienne i białe części, a następnie kroimy w kostkę.
Łączymy kaszę, paprykę i rodzynki, dodajemy posiekaną natkę pietruszki i oliwę. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem i mieszamy.
Smacznego!
Przepis zaczerpnięty z książki "Kipi Kasza" Pawła Łukasika i Grzegorza Targosza
Ciekawe połączenie - kasza i rodzynki :):)
OdpowiedzUsuńNiewiele składników, szybko się robi i dużo witamin (pietruszka, papryka). Myślę że fajny pomysł na wykorzystanie nadwyżki kaszy z obiadu (u nas zazwyczaj zostaje czy to ryż czy kasza), ale brakuje mi czegoś w niej. Jeśli ktoś lubi dobrze przyprawione, aromatyczne potrawy (duzo czosnku, ziół), to sałatka troche za łagodna, mdła. Muszę pokombinować jak trochę podkręcić jej smak.
OdpowiedzUsuń