Ogórki konserwowe, receptura z lat 70.
Ogórkowych smakoszy z grubsza można podzielić na trzy frakcje: na zwolenników ogórków małosolnych, zwolenników kiszonych i zwolenników konserwowych. My osobiście kiszone stawiamy na samym końcu. Jesteśmy fanami małosolnych i konserwowych. Małosolne wybieramy wtedy, gdy jest na nie sezon. Przez resztę roku zajadamy się konserwowymi. A od czasu do czasu, gdy nas zachcianka najdzie, sięgamy po kiszone.
Dzisiaj mamy dla Was prawdziwy rarytas. Ogórki konserwowe według receptury sprzed dobrych 40 lat. Wasi rodzice pewnie pamiętają jeszcze ten smak.
Potrzebujemy:
3 słoiki litrowe
1,3 kg ogórków gruntowych
Zalewa:
1 litr wody
0,2 litra octu spirytusowego 10%
120 g cukru
35 g soli kamiennej
Dodatki na każdy słoik:
1 liść laurowy
1/2 ząbka czosnku
1/2 kwiatostanu kopru
2 ziarnka pieprzu czarnego
2 ziarnka ziela angielskiego
30 ziarenek gorczycy
Wykonanie:
Do wyparzonych słoików wkładamy wszystkie przyprawy, na nich ciasno układamy umyte ogórki.
Zalewamy ciepłą, ale nie wrzącą zalewą 2 cm od górnej krawędzi słoika. Pasteryzujemy 10 minut w 90 stopniach. Stawiamy do góry dnem do wystudzenia.
Smacznego!
zrobiłem, zjadłem, jutro jadę po ogórki zrobić zapas na całą zimę... :D
OdpowiedzUsuńCzeszka jestem a konkretnie z Zaolzia i robie bardzo podobnie, ale zamiast czosnku daje cebule i dodaje jeszcze 1 gozdzik. Przepis mojej mamie ciocia kiedys dala i podobno pochodzi on z Polski. W Czechach istnieja setki przepisow, jednak my robimy tylko z tego. :)
OdpowiedzUsuń