Nalewka wiśniowo-porzeczkowa
Dzisiaj nasz autorski przepis. Zresztą, tak naprawdę większość nalewkowych przepisów na tym blogu są naszymi autorskimi.
Mieliśmy trochę czerwonych porzeczek i trochę wiśni. Nie za wiele, akurat nam zostało z robienia innych nalewek. Pomyśleliśmy więc, że można w sprytny sposób połączyć te owoce i zrobić coś fajnego z tego. Kwaskowe porzeczki, słodko-kwaśne wiśnie i nieco korzennych przypraw. A do tego miód. Myślimy, że takie połączenie zadowoli wszystkich fanów domowych nalewek. Powinno zadowolić, bo naprawdę fajna rzecz z tego wyszła.
400 g wydrylowanych wiśni
650 g czerwonej porzeczki
500 ml spirytusu 95%
200 ml wody
500 g miodu
5 goździków
1 laska cynamonu
Porzeczki i wydrylowane wiśnie zalewamy spirytusem i wodą. Zakręcamy, wstrząsamy słoikiem i zostawiamy na 3 miesiąc w nasłonecznionym miejscu. Po tym czasie zlewamy nalew przez durszlak, tak żeby oddzielić alkohol od owoców. Alkohol przelewamy z powrotem do słoja i dodajemy miód, goździki i cynamon. Zakręcamy i zostawiamy jeszcze na 6 tygodni, już nie na słońcu, raczej w ciemnym i ciepłym miejscu. Owoce już nie będą potrzebne, można je wykorzystać np. do ciasta.
Po 6 tygodniach nalewkę filtrujemy i butelkujemy. Zostawiamy do dojrzewania na 6 miesięcy.
Hej! Przepis wygląda smakowicie ale nie ma w nim nic o goździkach i cynamonie ze składników. Nie wiem w którym momencie je wrzucić i wyjąć.
OdpowiedzUsuńHeh, faktycznie ;) Już poprawiłem.
Usuń