Nalewka truskawkowo-rabarbarowa
Bardzo lubimy sezonowe warzywa i owoce. Zawsze jak jest na daną rzecz sezon, to staramy się tego nie przegapić. Postanowiliśmy więc zrobić nalewkę podwójnie sezonową. Na szczęście truskawki i rabarbar pojawiają się mniej więcej w tym samym czasie, a razem smakują doskonale. Słodycz truskawek idealnie się dopełnia z kwasowością rabarbaru. Pomyśleliśmy więc, że w formie nalewki tez powinno się prezentować niczego sobie.
Jak zrobicie teraz to akurat pod koniec zimy będziecie mogli cieszyć się rozgrzewającym smakiem truskawek.
850 g truskawek
650 g rabarbaru
0,5 litra spirytusu 95%
300 g cukru
750 ml wody
Rabarbar bez obierania kroimy na mniejsze kawałki (3-5 cm) i razem z truskawkami umieszczamy w słoju. Zasypujemy cukrem i zostawiamy na słońcu na 1 dzień aż owoce puszczą soki. Możemy co kilka godzin wstrząsać słojem. Po tym czasie dodajemy spirytus i wodę. Zostawiamy na 2 miesiące, a następnie przelewamy przez sito żeby się pozbyć owoców, już nam nie będą potrzebne.
Przelany płyn filtrujemy i butelkujemy. Zostawiamy w butelkach do dojrzewania na 6 miesięcy.
Wyszła mi gęsta zupa, czy to normalne? 😉
OdpowiedzUsuńRaczej nie. Możesz spróbować dodać nieco alkoholu. Większe stężenie powinno rozrzedzić "galaretkę". Ewentualnie, jeśli zupełnie przypadkiem masz pektoenzym, to też pomoże.
UsuńDzięki za odpowiedź. Chyba rabarbar zmiksował swym ciężarem truskawki. Może coś z tego będzie. Pozdrawiam
Usuńna przyszłość, mieszasz wodę ze spirytusem i potem zalewasz. Zbyt mocny alko robi galaretkę. :D
UsuńPektoenzym pomoże
Witam. Czy rabarbar nalezy podmrozic bądz podgotować?
OdpowiedzUsuńJa robiłem z takiego po prostu świeżego. Bez mrożenia, bez gotowania.
UsuńDobry wieczór. A czy wodę najpierw przygotować czy może byc prosto z kranu.
OdpowiedzUsuńJa mam w kranie filtrowaną (taki kran z filtrem) i takiej wody używam. Jeśli masz twardą wodę, to może warto najpierw przegotować.
Usuń