Pasta z bobu i domowe chlebki pita
Bób, król lata. Czy jest ktoś, kto nie lubi bobu? Bób ogólnie jest bardzo zdrowy. Zawiera bardzo duże ilości kwasu foliowego potrzebnego zwłaszcza kobietom w ciąży. Także zawiera spore ilości białka więc świetnie się spisze np. wśród wegetarian. I ogólnie jest całkiem smaczny. Lubimy latem usiąść sobie w ogródku, przygotować coś chłodnego do picia i podgryzać bób. Ale czasem nie ma pogody na takie siedzenie. A jest bób. Madzia więc wpadła na pomysł przerobienia nadmiaru bobu na pyszną pastę do kanapek. I wymyśliła, że idealnie będzie podawać ją z domowymi chlebkami pita. Jak pomyślała tak zrobiła i okazało się, że miała rację. Pasta smakowała wybornie, a połączona z chlebkami pita była naprawdę fajną przekąską.
Pasta z bobu
0,5 kg ugotowanego i obranego bobu
150 g serka Bielucha
150 g świeżego i umytego szpinaku
2 łyżki soku z cytryny
6 łyżek oleju z pestek winogron
4 łyżki wody
2 łyżki uprażonego białego sezamu
2 łyżki uprażonego czarnego sezamu
sól, pieprz
opcjonalnie 1 łyżka mielonego ostropestu plamistego
Do melaksera lub blendera wkładamy bób, dodajemy szpinak i miksujemy z dodatkiem wody, oliwy i serka. Nie musimy rozdrabniać tego na gładką masę, my zostawiliśmy drobne, nierozdrobnione kawałeczki bobu. Następnie dodajemy sok z cytryny, sezam i doprawiamy solą i pieprzem.
Możemy dodać również 1 łyżkę ostropestu. My go dajemy ostatnio do prawie wszystkiego, gdyż nie zmienia smaku potraw, a ma dużo białka, błonnika i zawiera sylimarynę. Sylimaryna działa przeciwzapalnie, obniża poziom cholesterolu, detoksykuje, chroni wątrobę i wiele wiele innych.
Domowe chlebki pita
3 szklanki mąki
1,5 szklanki letniej wody
1 łyżeczka soli
1 łyżka suchych drożdży
Mąkę przesiewamy do dużej miski, dodajemy drożdże, sól i letnią wodę i zagniatamy ciasto przez kilka minut, aż będzie elastyczne. Dzielimy na 6 części. Każda z nich rozwałkowujemy i układamy na wyłożonej papierem blasze piekarnika. Przykrywamy i odstawiamy na około 30 minut w ciepłe miejsce. Po tym czasie pieczemy w 225 stopniach przez około 10-12 minut. Studzimy i zajadamy z pastą z bobu :)
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję, że tutaj jesteś. Zostaw komentarz, napisz, co sądzisz o blogu czy o tym konkretnym przepisie. Nie zostawiaj natomiast w komentarzu linków (ani do swojej strony, ani do żadnej innej) - chyba, że kontekst rozmowy tego wymaga. Jeśli interesuje Cię zareklamowanie się na blogu, to po prostu zajrzyj do zakładki "Współpraca".