Łatwy chleb pszenny na drożdżach
Zachciało nam się chleba, takiego prostego, zwykłego, pszennego. Czasami mamy takie zachcianki. Ale było jedno kluczowe założenie: ma mieć fajną grubą i twardą skórkę, ale jednocześnie bardzo miękki środek. Jak to osiągnąć? Właściwie sprawa była prosta, bo kiedyś przypadkiem taki efekt osiągnęliśmy jak bułki piekliśmy. Teraz więc już wiedzieliśmy co zrobić żeby skórka była gruba i twarda. Po prostu do wyrastania wsadzić chleb do piekarnika i grzać na jakieś 45 stopni. Wierz chleba się porządnie wysuszy i będzie taki jak chcemy. A wymyślić resztę przepisu to już był dla nas najmniejszy problem. Zatem będzie to tak:
300 ml wody
20 ml oleju rzepakowego
2 łyżeczki soli
2 łyżeczki drożdży instant
Łączymy wszystkie składniki i wyrabiamy przy użyciu robota przez 10 minut, ewentualnie rękoma przez 15 minut. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na 1 godzinę. Po tym czasie przekładamy ciasto do natłuszczonej keksówki. My stwierdziliśmy, że chcemy mieć jeden bochenek z keksówki, a drugi taki po prostu bez formy. Więc podzieliliśmy ciasto na pół i jedną połowę włożyliśmy do malutkiej keksówki (20 x 11 cm), a z drugiej uformowaliśmy bochenek i ułożyliśmy na wyłożonej papierem do pieczenia blasze od piekarnika. Wkładamy do piekarnika i niczym nie przykrywając grzejemy na około 45 stopni przez 1,5-2 godziny (aż ciasto co najmniej dwukrotnie powiększy objętość). W tym czasie też wierzch się porządnie wysuszy i uzyskamy zaplanowany przez nas efekt grubej i twardej skórki. Po tym czasie wyjmujemy blachę z chlebami i nagrzewamy sam piekarnik do 240 stopni. My zrobiliśmy na chlebie nacięcie wzdłuż przez całą długość myśląc, że się ładnie to nacięcie rozejdzie i da fajny efekt. Niestety wierz był już tak wysuszony, że nacięcie się nie rozeszło więc wydaje nam się, że możecie nie nacinać, prawdopodobnie nie jest to konieczne. Oprószamy z wierzchu chleb mąką i wkładamy do piekarnika. Pieczemy 10 minut. Zmniejszamy temperaturę do 210 stopni i pieczemy jeszcze 30 minut. Wyjmujemy z piekarnika, wyjmujemy z formy i studzimy na kratce kuchennej. A potem delektujemy się smakiem i pyszną grubą, chrupiącą skórką.
właśnie taki chleb piekę w domu :) Dorzucam tylko trochę słonecznika
OdpowiedzUsuńMam pytanie odnośnie formowania bochenka. Jak prawidłowo to zrobić by ładnie rósł i miał ładny kształt.?
OdpowiedzUsuńA to bardzo dobre pytanie. Tylko, że ciężko to opisać słowami ;) Najlepiej wpisz na youtube frazę "jak formować chleb". Jest sporo filmików instruktażowych.
UsuńA ja dzis pieke pierwszy raz ;) zobaczymy jak i czy wyjdzie :)
OdpowiedzUsuń