Marynowany czosnek z suszonymi morelami
O leczniczych właściwościach czosnku nie trzeba wspominać. Jest dobry na wszystko. Moja mama mawiała, że jest dobry na wszelkie bolanie i kuśki stawanie. Zapewne miała rację. Teraz tego wątku rozwijać nie będziemy. Wspomnimy za to o marynowanym czosnku, który zrobiliśmy.
Marynowany czosnek doskonale uszlachetnia potrawy z jagnięcia. Upieczone na ruszcie żeberka podaje się z delikatnie przysmażonym czosnkiem. Do tego możemy podać sałatkę z dzikich ziół i np. pokrzywy, rzeżuchy lub szczawiu, a jako dodatek chlebki pita np. z TEGO przepisu.
Podaną poniżej zalewę można również wykorzystać do konserwowania smażonej papryki, cukinii, smażonych grzybów, zielonych pomidorów czy szalotek.
Potrzebujemy:
110 g obranych ząbków czosnku
90 g moreli suszonych
Zalewa:
110 ml wody
55 g oliwy z oliwek
40 g wina czerwonego wytrawnego
55 g octu winnego czerwonego
4 g soli
0,5 łyżeczki tymianku
0,5 łyżeczki rozmarynu
2 liście laurowe
Wodę zagotowujemy i rozpuszczamy w niej bulionetkę. Do bulionu dodajemy ocet, oliwę i wino. Całość solimy. Zmniejszamy ogień i dodajemy tymianek, rozmaryn i liście laurowe. Morele kroimy na wąskie paseczki i razem z czosnkiem wrzucamy do wywaru. Blanszujemy przez 3-4 minuty. Czosnek i morele przekładamy do słoika, zalewamy wywarem i porządnie zakręcamy.
Czosnek i morele? Niecodzienne połączenie :)
OdpowiedzUsuń