Bagietki pszenne
Madzia ostatnio kołki na głowie mi ciosała, że coraz mniej pieczywa piekę. To znaczy piekę wciąż, bez przerwy. Ale tylko jeden chleb. Upatrzyłem sobie taki jeden ulubiony i w kółko, co 2-3 dni go piekę. I nic innego. W sumie jak dobry jest, to po co mam coś innego robić? Ale ponoć się nie rozwijam. No dobra, jak tak, to tak. Wykręciłem Madzi parę bagietek, będę miał spokój na kilka dni. Ale w sumie pewnie ma rację. Chleby u nas na blogu niezbyt często się pojawiają. Pora zakasać rękawy i to zmienić. Postaram się co jakiś czas wrzucać świeży przepis. I Madzia będzie zadowolona, i Wy dostaniecie coś nowego, a i ja spokój będę miał.
600 g maki pszennej typ 650
360 ml wody
2 łyżeczki cukru
2 łyżeczki soli
2 łyżeczki drożdży instant (albo 20-25 g świeżych)
Wszystkie składniki przekładamy do miski i wyrabiamy robotem kuchennym 7-10 minut. Ewentualnie 15 minut ręcznie. Wyrobione ciasto przykrywamy czystą ściereczką i zostawiamy na 1 godzinę. Po tym czasie dzielimy ciasto na 4 części i formujemy bagietki. Takie długie i cienkie wałki robimy, później urosną i będą wyglądały jak bagietki. Układamy je na wysmarowanej tłuszczem i wysypanej mąką formie do bagietek. Jak nie macie takiej formy (zachęcam do kupna) to połóżcie bagietki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i oddzielcie od siebie wałkami zrobionymi ze ściereczek (przed pieczeniem ściereczki oczywiście zdejmijcie). Ponownie przykrywamy i zostawiamy na 1 godzinę do wyrośnięcia.
Nagrzewamy piekarnik do 220 stopni i pieczemy bagietki 15-20 minut, aż nabiorą złocistego koloru.
Piecz, piecz, a wszyscy będą szczęśliwi ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio pieczywa nie piekę wcale - codziennie z pracy przynoszę sobie coś dobrego, totalna demotywacja ;)
jeśli chodzi o pieczenie w kółko tego samego chleba to też mam tak samo :) "notabene" z Twojego przepisu - chleb szwajcarski. Uwielbiamy go :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ten chleb miałem na myśli :)
Usuńa nie lepiej byłoby użyć tortowej mąki niż 650 ? byłyby lżejsze, a tak to mi wygląda na paluch chlebowy
OdpowiedzUsuńAkurat taką miałem. Ale nie wyszedł paluch chlebowy, wyszły dość pulchne. Ale tortowa może i byłaby lepsza, kiedyś pewnie wypróbuję.
Usuń