Mielonka pietruszkowa z szynkowara
Odkurzyliśmy nasz szynkowar i porobiliśmy w nim parę rzeczy. Niezbyt często go używamy, zwykle wędliny wędzimy lub pieczemy. Ale szynkowar to fajne urządzenie, warto mieć je w kuchni. Dla tych co nie wiedzą co to jest, wyjaśniamy: to takie niewielkie urządzenie, zwykle walec (ale czasem sześcian) do którego wkłada się mięso (w całości lub w kawałkach), zamyka tłokiem i gotuje w garnku. Pod wpływem gotowania tłok prasuje mięso i robi się fajna wędlina. Zdecydowanie przydatna, gdy nie macie innej możliwości przyrządzania domowych wędlin. Teraz więc mamy dla was pietruszkową mielonkę, a za parę dni wrzucimy przepis na mortadelę.
3 ząbki czosnku
5 łyżek posiekanej świeżej natki pietruszki
1 łyżka soli peklowej
1 łyżka majeranku
1 łyżeczka słodkiej papryki
1 łyżeczka żelatyny
1 łyżeczka czarnego pieprzu
100 ml wody
Karkówkę rozdrabniamy (niezbyt
drobno) w melakserze lub mielimy w maszynce do mięsa na średniej grubości
sitku. Dodajemy sól peklową, mieszamy i wkładamy w misce do lodówki na kilka
godzin. Po tym czasie dodajemy
przeciśnięty przez praskę czosnek, żelatynę i wszystkie pozostałe przyprawy.
Wlewamy wodę i porządnie wyrabiamy aż mięso ją wchłonie.
Do szynkowaru wkładamy woreczek, a dopiero w
nim układamy ciasno przygotowane mięso. Woreczek zawiązujemy i zamykamy
szynkowar.
Szynkowar wkładamy do garnka i
parzymy 2 godziny w 80-85 stopniach. Po tym czasie przekładamy go do zimnej
wody do ostudzenia. Po całkowitym wystudzeniu wkładamy na noc do lodówki.
Smacznego!
Witam. A można użyć mięsa mielonego mieszanego: karkówka/szynka i boczek? Czy to się później ze względu na tłuszcz nie zsiądzie w wyniku czego mielonka będzie się rozwarstwiać?
OdpowiedzUsuńMielonka nie powinna się rozwarstwiać, Musisz tylko porządnie wyrobić całą masę aż będzie w miarę "kleista". Pochwal się obowiązkowo jak Ci wyszła :)
UsuńCzy można robić domowe wędliny bez soli peklowej? Azotyny to trucizna. Nieważne, że dawka jest w granicach normy, to zawsze jednak trucizna.
OdpowiedzUsuńMożna, ale będą mniej trwałe i będą miały szary kolor.
Usuńtrzeba spróbować
OdpowiedzUsuńWitam. Jestem początkująca w tej materii - jaka żelatyna, czy ta do rozpuszczani w gorącej wodzie może być.Mnie się wydaje, że chyba nie.
OdpowiedzUsuńTak, właśnie chodzi o taką zwykłą żelatynę. Tylko nie rozpuszczasz jej w wodzie, a dodajesz suchą, prosto z torebki.
UsuńPięknie dziękuję za odpowiedż - jutro przystępuję do działania. Za kilka dni pochwalę sie efektami.
OdpowiedzUsuń