Zupa szczawiowa z kaszą jęczmienną
Zupa szczawiowa. Jedna z moich ulubionych. Zresztą to niezbyt precyzyjne określenie, bo ja w ogóle jestem zupolubny. I niemal każdą zupę mógłbym nazwać swoją ulubioną. Ale szczawiowa jest nieco wyżej od innych.
Akurat teraz łatwo jest o szczaw i wydawać by się mogło, że szczawiówka jest zupą sezonową. Wydawać by się mogło... Ale my jesteśmy tacy sprytni, że szczawiową możemy jeść cały rok, ponieważ lubi skarby lata zamykać w słoikach i korzystać z nich wtedy, kiedy mamy na to ochotę. Tak więc szczaw pasteryzujemy w słoikach i mamy na zimę. Teraz też skorzystaliśmy właśnie z ubiegłorocznej produkcji, chociaż wy, jeśli chcecie, możecie oczywiście zrobić tę zupę ze świeżego szczawiu.
Ja szczawiową zawsze znałem jako lekką zupę, ot tak do zjedzenia dla smaku, raczej nie do najedzenia się. A Madzia pokazała mi zupełnie inne oblicze tej zupy. Gęsta i pozwalająca się porządnie najeść, naprawdę pożywna. Nigdy nie słyszałem o szczawiowej z kaszą jęczmienną (w sumie z żadną inną kaszą też nie). Ale to był strzał w 10. Specyficzny smak szczawiowej został zachowany, a jednocześnie taka zupa może stanowić pełnoprawny obiad. Zdecydowanie polecam.
Pamiętać należy, że szczawiową obowiązkowo należy podawać z jajkiem. To ze względu na pewne składniki zawarte w szczawiu, które niezbyt korzystnie wpływają na organizm. A które z kolei są neutralizowane przez jajko. Nie będę się wymądrzał, bo nie wiem dokładnie jak to jest. Ale jajko jest konieczne, w końcu chcemy jeść nie tylko smacznie, ale i zdrowo.
Potrzebujemy:
Na bulion:
3 l wody
300 g żeberek
włoszczyzna (pietruszka, kawałek selera, kawałek pora, marchewka)
2 ziela angielskie
2 listki laurowe
Pozostałe składniki:
2 słoiki szczawiu z TEGO przepisu
100 g kaszy jęczmiennej
3 łyżki jogurtu naturalnego
mały pęczek natki pietruszki
sól, pieprz
Najpierw przygotowujemy bulion. Gdy będzie gotowy wyjmujemy mięso, obkrawamy z kości i odkładamy na bok. Wyjmujemy włoszczyznę. Marchewkę możemy pokroić w kostkę i wrzucić ponownie. Resztę warzyw możemy wykorzystać na przykład od sałatki jarzynowej, aby nie marnować jedzenia. Dodajemy do bulionu kaszę jęczmienną, przepłukaną wcześniej zimną wodą, solimy i pieprzymy. Gotujemy przez 10 minut. Dodajemy po tym czasie szczaw i posiekaną natkę pietruszki. Gotujemy kolejne 10 minut. Po tym czasie zupę zaprawiamy jogurtem.
Podajemy obowiązkowo z jajkiem.
Smacznego!
---------------------------------------------------------------------
Chcesz dostawać nasze przepisy prosto na swój e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej pory żaden przepis Ci nie umknie :)
Letni klasyk :)
OdpowiedzUsuńWieki już zupy szczawiowej nie jadłam...