Hummus

Ostatnio podawaliśmy przepis na sezamową pastę tahini, a dzisiaj przerobimy ją na pyszny hummus. Czyli na pastę z ciecierzycy. Hummus pochodzi z Libanu i jest znany na całym Bliskim Wschodzie. Występuje w bardzo wielu wariantach, ale zawsze głównymi składnikami jest ciecierzyca, czosnek, tahini, oliwa i sok z cytryny. I my właśnie taki najbardziej klasyczny hummus przygotowaliśmy.

Według legendy potrawa ta wymyślona została przez sułtana Saladyna w czasach wypraw krzyżowych. Zresztą z sułtanem Saladynem to też jest sprawa ciekawa, bo naprawdę wcale nie był Saladynem tylko Jusufem, a w całości nazywał się Al-Malik an-Nasir Salah ad-Dunja wa-ad-Din Abu al-Muzzafar Jusuf ibn Ajjub ibn Szazi Al-Kurdi. Nieźle, co? Ciekawe kto to wszystko zapamięta. Ale zapamiętać jest łatwiej, gdy wiemy co poszczególne człony oznaczają. Otóż:

- Al-Malik an-Nasir - tytuł królewski

- Salah ad-Dunja wa-ad-Din - zaszczytny tytuł Dobro Świata i Wiary (Salah - stąd Saladyn)

- Abu al-Muzzafar - ojciec al-Muzzafara

- Jusuf - właściwe imię

- ibn Ajjub ibn Szazi - syn Ajjuba syna Szaziego (czyli ojciec to Ajjub, dziadek Szazi)

- Al-Kurdi - określenie przynależności do grupy etnicznej Kurdów

Uff, dotarliśmy do końca, aż się zmęczyłem. Zostawmy zatem Saladyna w spokoju i wróćmy do hummusu. O prawo do bycia królem hummusu upomina się też Izrael. I właśnie między Libanem a Izraelem trawa kulinarna hummusowa wojna. Póki co przoduje w niej Liban. W 2010 roku ponad 300 libańskich kucharzy uczestniczyło w biciu rekordu Guinessa na największy na świecie talerz z hummusem i falafelem. Libańczycy wymieszali 7 ton pasty z ciecierzycy, 2 tony tahini, wycisnęli sok z 2 ton cytryn i dolali 70 kg oliwy w oliwek. I wyszło im 10452 kg pysznego hummusu. I tym samym odebrali rekord Izraelowi, który kilka miesięcy wcześniej w arabsko-izraelskiej wiosce Abu Gosh zrobili dwa razy mniej hummusu. Przy okazji Libańczycy zrobili 5 ton falafela. A wszystko to wymieszali i podali w gigantycznej misie, która jednocześnie pobiła rekord na największe naczynie z terakoty. Zatem bogatsi o tę wiedzę możemy już przystąpić do robienia tej potrawy.

Potrzebujemy:

1 szklankę ciecierzycy

2 ząbki czosnku

1 łyżkę pasty tahini

1 cytrynę

ok. 50 ml oliwy z oliwek

200 ml wody z gotowania ciecierzycy

sól, pieprz

Wykonanie:

Ciecierzycę płuczemy i zalewany wodą na noc. Następnego dnia gotujemy ją około 1 godziny do miękkości. Przekładamy do melaksera, dodajemy czosnek, sok z cytryny, tahini i oliwę. Ucieramy na gładka masę. Stopniowo dodajemy wodę do uzyskania pożądanej konsystencji i przyprawiamy solą i pieprzem. Zajadamy ze smakiem :)

Smacznego!