Zupa z kurek
Parę dni temu był przepis na tartę z kurkami i serkiem ricotta (KLIK). Pisałem tam, że Madzia rozmroziła kurki, które przezornie zamroziliśmy u schyłku lata, tak żeby mieć na zimę. I właśnie kilka dni temu Madzia zrobiła wspomniana tartę, a ja w tym samym czasie ogarnąłem zupę z kurkami. Możecie mi wierzyć, że była pyszna. Zresztą ja to w ogóle zupy uwielbiam, mógłbym tylko zupy jeść. Madzia za to nie jest jakąś wielką smakoszką zup. A tę właśnie bardzo pochwaliła. Więc musiała być dobra. Zresztą to sama rozkosz delektować się kurkami w środku zimy.Jak tylko wejdziecie w posiadanie kurek to polecam wam zrobić tę zupę, nie będziecie żałować.
1 duża cebula
2 łyżki masła
2 litry bulionu drobiowego
150 ml śmietany 18%
1 żółtko
kilka ziemniaków
sól, pieprz
Kurki, myjemy, cebulę obieramy i kroimy w kosteczkę. Na patelni rozpuszczamy masło i dusimy cebulę, aż będzie szklista. Dodajemy kurki i smażymy jeszcze około 5 minut. Całość solimy, pieprzymy i przekładamy do garnka. Zalewamy bulionem (przepis na bulion TUTAJ). Dodajmy pokrojone w małe kawałki ziemniaki i gotujemy aż ziemniaki zmiękną. Następnie w dużym kubku mieszamy żółtko, śmietanę i trochę zupy i wlewamy powoli do garnka z zupą.
Smacznego!
---------------------------------------------------------------------
Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej pory żaden przepis Ci nie umknie :)
Kochani uważajcie na kurki. Te grzyby są ciężko strawne. Nie raz miałem już po nich kłopoty :-(
OdpowiedzUsuńBez przesady, jeżeli je się je w umiarkowanych ilościach i nie daje dziecią lub osobą starszym to nie ma się co obawiać.
OdpowiedzUsuń