Print Friendly and PDF

Ciasto "Fale Dunaju"


Za parę dni nowy rok, ale jeszcze w starym roku chcemy was pożegnać na słodko. Mamy dla was ciasto "Fale Dunaju". A może się skusicie i na jakąś sylwestrową domówkę je przygotujecie? W ogóle jakie macie plany na Sylwestra? Bo my, jak przystało na rockendrolowców, będziemy robić to samo co zawsze w Sylwestra. Czyli posiedzimy w kapciach przed telewizorem, poczekamy do północy, popatrzymy jak oszołomy strzelają petardami, wypijemy piwo (bo rosyjski szampan paskudny, a prawdziwy za drogi) i przewrócimy się spać. O tak, lubię to! A rano wstanę i będę myślał co by tu z Madzią dla was przygotować, żeby miło wam się czytało naszego bloga.
No dobra, kończę przynudzać, podaję przepis na ciasto i do zobaczenia w nowym roku, dzieciaki :)

Ciasto:
kostka masła roślinnego
6 jajek
2 szklanki mąki pszennej
1 szklanka cukru pudru
1 opakowanie cukru waniliowego
olejek rumowy
2 łyżki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
maliny (lub inne owoce, np. z kompotu)

Krem:
budyń waniliowy
kostka margaryny
1 opakowanie cukru waniliowego

Polewa:
pół kostki margaryny
1 szklanka cukru pudru
2 łyżki kakao
2 łyżki wody

Najpierw ciasto: margarynę ucieramy w mikserze z cukrem pudrem. Wciąż mieszając dodajemy po jednym żółtku. Następnie, wciąż miksując, dodajemy mąkę połączoną z proszkiem do pieczenia i cukrem waniliowym. Potem olejek rumowy. A za nim ubitą na sztywno pianę z białek.
Ciasto dzielimy na dwie części. Jedną część wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Do drugiej części dodajemy kakao i 2 łyżki wody. Mieszamy i również wykładamy na blachę, na jasną warstwę ciasta. Na górze dość gęsto układamy owoce. Jak nie mamy świeżych to równie dobrze mogą być owoce np. z kompotu. Pieczemy 45 minut w 180 stopniach.

Krem: przygotowujemy budyń i czekamy aż przestygnie. W misie miksera ucieramy margarynę z cukrem waniliowym i stopniowo dodajemy do niej przestudzony budyń.
Gdy ciasto ostygnie nakładamy na nie krem.

Polewa: polewę przygotowujemy rozpuszczając w garnku jej składniki. Gdy przestygnie oblewamy nią ciasto.

Chłodzimy kilka godzin w lodówce.

Smacznego!


---------------------------------------------------------------------
Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej pory żaden przepis Ci nie umknie :)

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję, że tutaj jesteś. Zostaw komentarz, napisz, co sądzisz o blogu czy o tym konkretnym przepisie. Nie zostawiaj natomiast w komentarzu linków (ani do swojej strony, ani do żadnej innej) - chyba, że kontekst rozmowy tego wymaga. Jeśli interesuje Cię zareklamowanie się na blogu, to po prostu zajrzyj do zakładki "Współpraca".

Popularne posty