Zupa pieczarkowa
Tym razem taki tam niby zwykły przepis na zupę. Niby zwykły, ale zupa była pyszna. Czyli przepis niezwykły :) Ja w ogóle uwielbiam zupy. Wszelakie. Mógłbym tylko zupy jeść i też byłbym szczęśliwy. A pieczarkowej już dość dawno nie jadłem.
Zwykle pieczarkową u mnie w domu jadało się z ziemniakami. Ale tym razem, dla odmiany, zrobiliśmy z makaronem. Uznałem, że najlepiej będą pasowały kokardki. A wy wolicie z makaronem, czy z ziemniakami?
1,5 l bulionu drobiowego
400 g pieczarek
30 g mąki
150 ml śmietany
natka pietruszki
trochę masła (do smażenia)
sól, pieprz
makaron (u nas kokardki)
Pieczarki obieramy ze skórki i kroimy w paseczki. Smażymy na maśle. Bulion (można przygotować z TEGO przepisu) zagotowujemy i dodajemy pieczarki. Śmietanę łączymy z mąką i też dodajemy do zupy. Gotujemy jeszcze chwilę i doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Dorzucamy natkę pietruszki i podajemy z makaronem.
Prawda, że proste?
Smacznego!
To prawda przepis prosty a zupa mega smaczna! :)
OdpowiedzUsuń