Babka kolorowa
Jakiś czas temu Madzia była parę dni na urlopie zdrowotnym. Przewróciło się dziecko i zrobiło sobie z kolana kotlety mielone. Serio, dość paskudnie wyglądało. Tak trochę jakby sobie tarką do warzyw po kolanie przejechać. Ale miało to też dobre strony, pomijając te wszystkie złe. Otóż Madzia jest z tych, co to długo nie usiedzi na miejscu. I praktycznie w ogóle z kuchni nie wychodziła :) Tyle fajnych rzeczy wtedy zrobiła, że czasami mam ochotę żeby częściej na takie wolne chodziła :) A i wy macie z tego pożytek, bo kilka fajnych przepisów mam teraz dla was.
A wracając do niewychodzenia z kuchni, to jednak raz wyszła. Zrobiła sobie przerwę na pomalowanie płotu w ogródku. Eehh, ta Madzia :)
Dzisiaj więc mam dla was przepis na obłędną kolorową babkę (którą Madzia podejrzała u Doroty z Moje Wypieki).
250 g masła lub margaryny do pieczenia
6 jajek
1 szklanka cukru
2 szklanki mąki tortowej
1 cukier waniliowy (16 g)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szklanki oleju słonecznikowego
1 kisiel cytrynowy
1 kisiel wiśniowy
1 łyżka kakao
1/2 szklanki maku
kropla czerwonego barwnika spożywczego
Masło ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym w misie miksera na puszystą białą masę. Potem jedno po drugim, stopniowo, dodajemy żółtka cały czas ucierając. Na koniec dodajemy olej nadal ucierając.
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i przesiewamy do misy miksera wciąż miksując.
Białka ubijamy na sztywno i delikatnie łączymy z resztą masy. Już nie mikserem tylko szpatułką, delikatnie.
To ciasto dzielimy na 4 równe części. Do każdej z osobna dodajemy: kisiel cytrynowy, kisiel wiśniowy z odrobiną czerwonego barwnika spożywczego, kakao i mak. Delikatnie mieszamy.
Formę do babki (taką z kominem, średnica 23 cm) smarujemy masłem i oprószamy mąką. Gęste ciasto przekładamy do formy łyżką jedną warstwę na drugą w dowolnej kolejności.
Pieczemy 50 minut w 170 stopniach (do suchego patyczka).
Smacznego!
Babka wygląda po prostu super, aż chce się schrupać :)
OdpowiedzUsuńDomino, na co czekasz? Do roboty :)
UsuńBabeczka na piąteczkę:) a Autorce dużo zdrówka życzę:)
OdpowiedzUsuńA dziękuję, dziękuję :) Zdrówko zawsze się przyda
UsuńKiedy dajemy cukier bo w przepisie jest a w wykonaniu nie ma?
OdpowiedzUsuńJuż poprawione, przepraszamy za pomyłkę.
Usuń