Chleb orkiszowo-pszenno-żytni z wieloma ziarnami
Fantazję miałem i przygotowałem dla Was przepis na całkiem fajny chleb. Z mnóstwem ziaren i z czterech różnych mąk. Jaką taką wizję miałem, jakiś taki głos z tyłu głowy słyszałem. I ten głos tak wyrzucał jak z armaty: mąka żytnia 200 g, mąka orkiszowa 200 g, itd. Ledwo długopis zdążyłem chwycić i zapisywać. Lubię takie wizje, bo zawsze coś dobrego z nich wychodzi. Ten chleb jest naprawdę warty tego, żeby zaopatrzyć się w 4 różne mąki.
Długo będziecie pamiętać tę chrupiącą skórkę i mocno ziarnisty miąższ.
100 g mąki pszennej typ 650
100 g mąki pszennej razowej typ 2000
200 g mąki orkiszowej jasnej typ 700
200 g mąki żytniej chlebowej typ 720
400 ml wody
50 g sezamu
50 g siemienia lnianego
50 g ziaren słonecznika
2 łyżki miodu
2 łyżeczki soli
1 łyżka oleju
10 g drożdży instant
Najpierw ziarna namaczamy w wodzie, niech poleżą sobie z godzinę. A potem do tego dodajemy całą resztę. I wyrabiamy ręcznie przez 15 minut, albo jakieś 7-10 minut mikserem. Ciasto będzie paskudne, będzie się strasznie lepiło do dłoni. Ale takie ma być. Po wyrobieniu zostawiamy pod przykryciem na ok. 1 godzinę, aż podwoi objętość. Po tym czasie przekładamy do foremki i znowu zostawiamy w ciepłym miejscu pod przykryciem na około 40 minut (to znaczy aż znowu podwoi objętość).
Pieczemy (grzałki góra-dół) 30 minut w 200 stopniach. Po tym czasie ostrożnie wyjmujemy z formy i wstawiamy na termoobieg jeszcze na 15 minut. Studzimy na kratce.
Smacznego!
Już wystarczająco czuję się skuszona szyneczką,składniki mam,dziś przystępuję do akcji-domowa szynka:)Chlebem narazie nacieszę oko,a podniebienie musi poczekać,aż mnie drożdże polubią:)
OdpowiedzUsuńNie ma co czekać :) Robisz szynkę, robisz taki chleb i nic już więcej do szczęścia nie potrzebujesz :)
UsuńO tym chlebie powiedz drożdżom,może Ty je przekonasz,żeby rosły:)))narazie udają mi się tylko chleby z maszyny:)
UsuńAle jak to drożdże mogą nie rosnąć? Muszą rosnąć, tylko zapewnij im odpowiednie warunki. Ciepło i bez przeciągów przede wszystkim.
UsuńPiekłam taki, dostałam zakwas od znajomej, chleb smakował wszystkim i zawsze się udawał. Od jakiegoś czasu zaniechałam pieczenia.W jaki sposób zrobić nowy zakwas?
OdpowiedzUsuńZakwas to prosta sprawa, przepis masz tutaj: http://www.chleby.info/2011/08/zakwas-jak-zrobic.html
Usuńchętnie bym zjadła taką kanapkę:)
OdpowiedzUsuńChlebek upiekłam, jest pyszny :)
OdpowiedzUsuńSmacznego! :)
UsuńChleb własnej roboty jest na pewno nieporównywalny z sklepowym .Ja chleb piekę już sporo czasu i przez dłuższy czs dodawałam ziarna i olej do chleba,ale już tego nie robie .Ziarna poddane wysokiej temperaturze są szkodliwe.Proszę troche poszperać w tym temacie, Chleb bez ziaren jest równie smaczny ,a ja wole zjeść te dodatki z kefirem i jest to bardziej korzystna forma.
OdpowiedzUsuńChleb własnej roboty jest na pewno nieporównywalny z sklepowym .Ja chleb piekę już sporo czasu i przez dłuższy czs dodawałam ziarna i olej do chleba,ale już tego nie robie .Ziarna poddane wysokiej temperaturze są szkodliwe.Proszę troche poszperać w tym temacie, Chleb bez ziaren jest równie smaczny ,a ja wole zjeść te dodatki z kefirem i jest to bardziej korzystna forma.
OdpowiedzUsuń