Zupa krem ze skorzonery
Skorzonerę, czyli wężymord opisywałem jakiś czas temu, przy okazji tarty (tutaj). To fajne warzywo, polecam zapoznanie się z nim. Raczej niestety mało popularne, a fajnie by było gdyby wróciło do łask, bo jest naprawdę smaczne. Wiele warzyw stosowanych dawniej teraz już prawie jest nieużywanych w kuchni współczesnej. Dlatego właśnie kupiliśmy sobie książkę "Zapomniane warzywa" i będziemy wam o tych właśnie zapomnianych warzywach przypominać :)
250 g młodych ziemniaków
1 duża szalotka
2 żółtka
250 g śmietanki 30%
6 łyżek posiekanej natki pietruszki
ocet winny i sól do smaku
Od razu musimy mieć przygotowaną miskę w wodą z dodatkiem soku z cytryny (my wyciskamy zawsze pół cytryny). Obrana skorzonera bardzo szybko ciemnieje dlatego zaraz po obraniu wkładamy ją właśnie do tej miski z wodą.
Obieramy więc skorzonerę, tniemy na mniejsze kawałki i wkładamy do wody z dodatkiem soku z cytryny. Ziemniaki są młode więc tylko je myjemy i kroimy na kawałki. Szalotkę również myjemy i kroimy. Tak przygotowane warzywa wkładamy do osolonej wody i gotujemy do miękkości. Po ugotowaniu miksujemy.
Śmietankę mieszamy z żółtkiem i dodajemy do zupy. Wsypujemy posiekaną zieleninę i doprawiamy solą i 1 łyżeczką octu winnego. Można podawać z dodatkiem groszku ptysiowego lub grzanek (a grzanki możecie zrobić według TEGO przepisu)
Smacznego!
wygląda bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńSmakuje jeszcze lepiej :)
Usuń