Print Friendly and PDF

Chleb ziemniaczany II


Jeszcze jeden chleb z weekendowego pieczenia. Ponownie podpatrzony u Pauliny z kotlet.tv (którą u nas w domu ze względu na nazwę jej bloga nazywamy Kotleciarą. Tylko nie mówicie o tym nikomu :)).
Dodatek ziemniaków w tym chlebie sprawia, że zachowuje on świeżość przez kilka dni. Do tego jest nieco bardziej wilgotny i niesamowicie delikatny. Któregoś razu chętnie go zrobię raz jeszcze, ty razem z dodatkiem koperku. To dopiero będzie wypas :)
Ale mu tu gadu gadu, a w piekarniku mi chałka już dochodzi. Zatem zagęszczam ruchu, podaję przepis i lecą do chałki.



Składniki na 2 bochenki:
800 g mąki pszennej
440 ml wody
14 g drożdży instant (5-6 płaskich łyżeczek)
2 łyżeczki cukru
2-3 roztłuczone ugotowane ziemniaki (200-220 g)
10 łyżek oleju
1 łyżeczka soli
jajko do posmarowania chleba

Wszystkie składniki jak zawsze wyrabiany na gładkie ciasto, przez około 15 minut. Przekładamy do miski, przykrywamy ściereczką i zostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na około 1 godzinę. Po tym czasie formujemy bochenek lub przekładamy ciasto do formy i zostawiamy pod przykryciem w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na 40 minut.
Smarujemy rozkłóconym jajkiem i pieczemy 30 minut w 200 stopniach.

Smacznego!



---------------------------------------------------------------------
Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej pory żaden przepis Ci nie umknie :)

Komentarze

  1. drożdże instant to, to samo co suche ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ja wiem... Chyba tak. To taki proszek? Jak tak to tak :)

      Usuń
  2. Zrobiłam dziś wieczorem, pyszny chlebek.

    OdpowiedzUsuń
  3. robię drugi dzień pod rząd tak szybko idzie, dwie blaszki to za mało, sąsiadom też smakuje, jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. robię już 3 raz w ciągu tyg, dzisiaj zamiast ziemniaków bataty...zobaczymy co wyjdzie :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. jednak bataty poszły na odstawkę :0 stwierdziłam że może być za słodko. Za to połowę mąki zastąpiłam razową, zaraz wrzucam do pieca :))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję, że tutaj jesteś. Zostaw komentarz, napisz, co sądzisz o blogu czy o tym konkretnym przepisie. Nie zostawiaj natomiast w komentarzu linków (ani do swojej strony, ani do żadnej innej) - chyba, że kontekst rozmowy tego wymaga. Jeśli interesuje Cię zareklamowanie się na blogu, to po prostu zajrzyj do zakładki "Współpraca".

Popularne posty