Makaron pokrzywowy z pikantnym sosem pomidorowym
Dostaliśmy świetny makaron. Prawdziwy włoski makaron pokrzywowy. O fajnym zielonym kolorze. Wyglądał rewelacyjnie, a jak się niedługo miało okazać tak samo też smakował. Długo myślałem jak go przygotować żeby był dokładnie taki jak to sobie wymyśliłem. I udało się, dopasowaliśmy z Madzią składniki idealnie. Lekko cierpki makaron idealnie zgrywał się z czymś ciężkim, jak na przykład suszone pomidory i czosnek. Do tego sos z pulpy pomidorowej złagodzony serkiem mascarpone. Całość wzmocniona chili, a na sam koniec smak wzbogacił ser pecorino. Każdy smak zgrał się z każdym doskonale, musicie tego spróbować, serio. Zero zbędnych rzeczy, tylko to co potrzeba.
puszka pokrojonych pomidorów
4 ząbki czosnku
1 suszona papryczka chili
kilka suszonych pomidorów
ser pecorino
1 czubata łyżka serka mascarpone
Makaron robimy według przepisu na opakowaniu.
Suszoną papryczkę chili kroimy wzdłuż na pół i potem jeszcze raz na pół. Wysypujemy ze środka pestki i całość wrzucamy na rozgrzany olej. I zmniejszamy gaz do dość małego. Chili może też być świeże, ale my akurat mieliśmy suszoną papryczkę.
Suszone pomidory kroimy na niewielkie paski i dorzucamy na patelnię. Czosnek wyciskamy przez praskę wprost na patelnię. Mieszamy, smażymy całość jeszcze przez parę chwil, minutę lub dwie. Potem wyjmujemy chili, nie będzie już nam potrzebne. Oddało już na patelni tyle pikantności, ile było trzeba. Pestki oczywiście zostawiamy na patelni. Dorzucamy pomidory z puszki i mascarpone, mieszamy i smażymy całość kilka minut.
Makaron nakładamy na talerz, polewamy sosem, a na wierz ścieramy trochę sera pecorino.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję, że tutaj jesteś. Zostaw komentarz, napisz, co sądzisz o blogu czy o tym konkretnym przepisie. Nie zostawiaj natomiast w komentarzu linków (ani do swojej strony, ani do żadnej innej) - chyba, że kontekst rozmowy tego wymaga. Jeśli interesuje Cię zareklamowanie się na blogu, to po prostu zajrzyj do zakładki "Współpraca".