Ziemniaczki pieczone
Genialne jedzenie! Ma same zalety: otóż prawie nic nie kosztuje, robi się samo i jest naprawdę pyszne!
Niby nic wielkiego, zwykłe ziemniaki, ale taki mi zasmakowały, że często będę je robił :)
Otóż wracam sobie z pracy, a tu Magda już czeka na mnie z tymi ziemniaczkami. Pachniało na całe mieszkanie, poważnie :)
A do zrobienia ziemniaków potrzebujemy: ziemniaki, przyprawy i olej.
Ziemniaków nie obieramy. Tylko myjemy. Kroimy na pół lub na ćwiartki - zależy jak duże są ziemniaki. Gotujemy, ale nie tak zupełnie do miękkości. Odlewamy, wrzucamy do naczynia żaroodpornego, polewamy olejem i posypujemy przyprawami. Magda zastosowała pieprz ziołowy, estragon, lubczyk, cząber i specjalną przyprawę do ziemniaków. Mieszamy żeby ziemianki dobrze się obtoczyły w przyprawach i pieczemy z godzinę, może dłużej. Aż ziemniaki będą rumiane.
---------------------------------------------------------------------
Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej pory żaden przepis Ci nie umknie :)
Są pyszne - to prawda. Ja wczoraj je jadłam. Były z tymiankiem, cząbrem i rozmarynem...
OdpowiedzUsuńUwielbiam-dawno ich nie jadłam ale własnie sobie zaplanowałam na przyszły tydzień na obiadek :)
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńProszę o podanie ustawień piekarnika/ temp.grzałki/
jeżeli to możliwe.
Pozdrawiam
Stefan
Witam,
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim dzięki za odwiedzenie mojego bloga :)
A co do pytania: to na tyle luźna potrawa, że nie powinieneś zbytnio przejmować się ustawieniami piekarnika. Po prostu pilnuj żeby było minimum 200 stopni.