Print Friendly and PDF

Ciasto kokosowe


A takie tam sobie ciasto, w sumie zwykłe takie, ale naprawdę smaczne. Tak ostatniej niedzieli Magda zrobiła. Takie naprawdę idealne do herbaty. Bardzo miękkie, trochę kruche. Deserowe takie. Żeby sobie siedzieć przed TV (tak na marginesie to od kilku miesięcy nie ogarnąłem się żeby podłączyć antenę do telewizora), sączyć z wolna herbatkę i zagryzać tym właśnie ciastem :) Idealnie się do tego nadaje. Po południu jechaliśmy do mojej mamy to zabraliśmy kawałek. Gdyby mamuśka była ogarnięta w komputerze i internecie to by potwierdziła, że niezłe wyszło :) 
A robi się je tak:

225 g mąki pszennej
3 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
100 g pokrojonego w kostkę masła
100 g brązowego cukru
100 g wiórków kokosowych
2 jajka
4 łyżki mleka

Na początku dokładnie smarujemy keksówkę masłem.
A potem przesiewamy do miski mąkę, proszek do pieczenia i sól. Dodajemy masło i miksujemy mikserem, aż zrobią się "zacierki". Dosypujemy wiórki i cukier i chwilę miksujemy dalej. Dodajemy jajka i mleko i miksujemy na gładką masę.
Przekładamy ciasto do formy, wygładzamy wierzch i pieczemy przez 45 minut w 160 stopniach.
Po upieczeniu zostawiamy w foremce żeby ciasto trochę przestygło. Potem wyjmujemy na kratkę do całkowitego wystygnięcia.

---------------------------------------------------------------------
Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej pory żaden przepis Ci nie umknie :)

Komentarze

  1. takie ładnie rumiane, i domowe.

    OdpowiedzUsuń
  2. czy zamiast cukru brązowego może być zwykły biały czy wtedy też 100 g, mają jednakową słodycz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że można zamienić brązowy cukier z białym bez problemu. Ale nie wiem czy mają taką samą słodycz. Internet pewnie będzie dobrym źródłem informacji.

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję, że tutaj jesteś. Zostaw komentarz, napisz, co sądzisz o blogu czy o tym konkretnym przepisie. Nie zostawiaj natomiast w komentarzu linków (ani do swojej strony, ani do żadnej innej) - chyba, że kontekst rozmowy tego wymaga. Jeśli interesuje Cię zareklamowanie się na blogu, to po prostu zajrzyj do zakładki "Współpraca".

Popularne posty