Sałatka krabowa
Od jakiegoś czasu zalegały mi w lodówce paluszki krabowe. Znaczy tak naprawdę to paluszki surimi, które z krabami niewiele mają wspólnego, ale powszechnie nazywane są właśnie krabowymi. Pomyślałem zatem, że pora je wykorzystać. Wybór padł na sałatkę. Jeśli mnie pamięć na myli to inspirację czerpałem z jednego z wpisów na cincin.
paczka (250 g) paluszków krabowych
ogórek szklarniowy
pęczek koperku
makaron ryżowy
2 łyżki majonezu
sok z 1 cytryny
Paluszki kroimy na kawałki - jeden paluszek na cztery części. Skraplamy sokiem z cytryny i odstawiamy na jakieś pół godziny.
Ogórka ścieramy na tarce o dużych oczkach, koper drobno siekamy, dodajemy do paluszków krabowych.
Makaron ryżowy (jakąś taką stosowną porcję, tak około 150 g) gotujemy wedle zaleceń na opakowaniu i dodajemy do całości. Potem wszystko zaprawiamy dwiema łyżkami majonezu i wstawiamy na godzinę do lodówki. I po godzinie sałatka jest gotowa.
Smacznego! :)
---------------------------------------------------------------------
Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej pory żaden przepis Ci nie umknie :)
bardzo lubię tego typu sałatki :)
OdpowiedzUsuńZaczynam patrzeeć na Twój blog przez pryzmat wczorajszej rozmowy :) Niech żyją sałatki, niech żyją świnki :D
OdpowiedzUsuńlubię tę sałatkę :) robię podobną; różnice polegają na dodaniu kukurydzy i ogórka chilli :)
OdpowiedzUsuńHa, jadłem taką sałatkę latem u przyjaciół, a gdy przeczytałem ten przepis od razu wyjaśniła się pewna tajemnica z nią związana.
OdpowiedzUsuńSałatka była naprawdę dobra. Gospodarze sporządzili ją na bazie makaronu w kształcie ziarenek ryżu. Zastanawiałem się wówczas, czemu akurat taki makaron wykorzystali, a teraz już wiem - makaron ryżowy, cóż tak sobie go zmaterializowali :PPP
;) to nie był makaron ryżowy, tylko ORZO ;)
Usuńpychota ale ja dodaję jeszcze 2 ząbki czosnku ;)
OdpowiedzUsuńNo i słusznie, przecież powszechnie wiadomo, że czosnek pasuje zawsze i do wszystkiego :)
Usuńte paluszki są wprost z opakowania gotowe do jedzenia? a można ją zrobić z ryżem?
OdpowiedzUsuńTak, są od razu gotowe do jedzenia. I pyszne jak diabli :) A czy można z ryżem? Zakazu pewnie nie ma, ale ja nigdy nie robiłem. Ale myślę, że powinno się udać.
Usuńdziękuję za odpowiedź, bo tak mnie kusi, żeby kupić,ale na opakowaniu nie znalazłam odpowiedzi więc odchodziłam :)
UsuńUwielbiam paluszki krabowe! Też dodaję je do sałatek. Bardzo fajny przepis na sałatkę :)
OdpowiedzUsuń