Chleb na niedzielę
Tym razem chleb na słodko. Z rodzynkami. Taki w sam raz właśnie na niedzielę, żeby sobie siedzieć leniwie i podgryzać :) Doskonale smakuje zarówno z samym masłem jak i z wędlinami. Z pewnymi obawami go robiłem (chociaż to nie mój pierwszy słodki chleb), bo w końcu przywykliśmy jednak do tradycyjnego „słonego” pieczywa. Ale wyszedł naprawdę smaczny chlebek :)
Składniki:
500 g mąki pszennej pełnoziarnistej
40 g świeżych drożdży
250 ml letniego mleka
3 łyżki miodu
1 łyżeczka soli
1 jajko
50 g masła
1 żółtko (na glazurę)
Najpierw, jak to często bywa, robimy zaczyn:
W jakimś dużym kubku (ja mam do tego celu taki litrowy metalowy) mieszamy mleko, pokruszone drożdże, miód i łyżkę mąki. Mieszamy dokładnie i odstawiamy na 30 minut żeby wyrosło. Jak wyrośnie to do dużej miski wsypujemy mąkę, zalewamy naszym zaczynem, dodajemy resztę składników (oczywiście oprócz jednego żółtka, które zostawiamy na glazurę) i mieszamy. Mieszamy i mieszamy tak ze 20 minut, aż ciasto będzie elastyczne. A jak już będzie to przykrywamy ściereczką i odstwiamy w ciepłe miejsce na 30 minut do wyrośnięcia.
Potem przekładamy ciasto do podłużnej keksówki wyłożonej papierem do pieczenia lub nasmarowanej tłuszczem i odstawiamy pod przykryciem na kolejne 30 minut.
Nagrzewamy piekarnik do 200 stopni, smarujemy wierzch chleba żółtkiem rozmąconym z 2 łyżkami mleka i pieczemy 50 minut.
Uwaga: chleb naprawdę potężnie rośnie! Jeśli mamy jakieś dość wysokie keksówki, wyższe niż standardowe to dobrze jest użyć własnie takiej. Mi już w piekarniku tak chlebek urósł, że zaczął uciekać z formy, dlatego też - jak widać na zdjęciach - musiałem boki uciąć, bo zwisały aż do samego dołu.
PS.: Przepis na ten chlebek podpatrzyłem w książce Gertrud Weidenger i Marie-Theres Wiener "Pieczenie chleba w domu".
---------------------------------------------------------------------
Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej pory żaden przepis Ci nie umknie :)
---------------------------------------------------------------------
Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej pory żaden przepis Ci nie umknie :)
Smakowałby cudownie z masłem, jedzony do owsianki...pięknie wygląda i jestem pewna, że jest niesamowicie smaczny!
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis..zapisałam i wypróbuję..Pozdrawiam..
OdpowiedzUsuńJaki wieeeelki! Zapewne świetny do drobiu!
OdpowiedzUsuńJa wypróbowałem ten przepis dwukrotnie. Najpierw z mąką pszenną zwykłą, a ostatnio z mąką pszenną pełnoziarnistą i chleb wyszedł mi ciemny. Czego to może być kwestia? Chleb jest ogólnie bardzo smaczny :) Co zrobić żeby ciasto tak bardzo wyrosło?
OdpowiedzUsuńZacznijmy od prostszego pytania: co zrobić żeby ciasto tak bardzo wyrosło? Przede wszystkim musi wyrastać w ciepłym miejscu, pozbawionym przeciągów. Dobrze też jest stosować świeżo kupione drożdże, a nie takie które już jakiś czas leżą w lodówce i są ledwo żywe. Ewentualnie drożdże suszone - to też niezły wybór.
OdpowiedzUsuńA dlaczego chlebek wychodzi ciemny? Kurcze, nie wiem :/ Na pewno dokładnie wszystko według przepisu robisz?
Witam. Od jakiegoś czasu sama piekę chlebki i mam pytanie czy ten ciasto na ten chlebek jest na tyle zwarte, że mogę go upiec bez jakiejkolwiek formy?
OdpowiedzUsuńWitaj na blogu :) Chętnie bym ci pomógł, ale naprawdę nie pamiętam. To przepis sprzed prawie 3 lat, od tego czasu już parę chlebów zrobiłem, o paru zapomniałem... :)
UsuńAle spróbuj. A jak się nie uda to miej w zapasie jakąś foremkę.
Dzięki, na pewno ten przepis wypróbuję. Jak wyjdzie dam znać.
UsuńDaj koniecznie znać :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń