Chleb pszenny
Dawno nie robiłem chleba z automatu. Z kilku powodów, z których najważniejszy jest ten, że automat stał popsuty :) Odebrałem go (a właściwie to moja żona) z serwisu i postanowiłem przetestować. Powstał więc prosty zwykły, biały pszenny chlebek. Taki zupełnie najzwyklejszy, tak tylko żeby maszynę sprawdzić.
30 g świeżych drożdży
500 g mąki pszennej (typ 550)
1 łyżka cukru
1 łyżka soli
40 g miękkiego masła
Wrzucamy wszystko po kolei, ustawiamy standardowy program i gotowe. Swoją drogą ciekawi mnie fakt kolejności wrzucanych składników. Bo co automat to producenci inną kolejność zalecają. Akurat u mnie w Tefalu bardzo ważne jest żeby najpierw szły składniki płynne, potem suche. Z kolei gdzieś widziałem, że najpierw suche, potem - na końcu - woda. I każdy producent twierdzi, że kolejność jest ważna i żeby ją zachować. Wie ktoś jaka to jest różnica?
Ja mam Princess 1936. Producent zaleca taka kolejnosc: maka, woda itd. Wiekszosc zaleca chyba odwrotna. Chodzi o to, aby na powierzchni chleba nie tworzyly sie grudki maki. Byc moze w zaleznosci od rozmiarow wiaderka i mieszadel roznie moze byc. Ja Zadnych problemow nie mam. Mozna zreszta uchylic pokrywe i "przejechca" po sciankach wiaderka np. silikonowa lopatka / zawsze robie tak piekac ciasto, przy chlebie niekoniecznie /.
OdpowiedzUsuńCiekawe tłumaczenie, może i masz rację.
OdpowiedzUsuńA co do zgarniania ciasta ze ścianek to prawie zawsze tak robię :)
prosty i zwykły, ale domowy więc najpyszniejszy :-)
OdpowiedzUsuńfajny, nasz codzienny smaczny chlebek :)
OdpowiedzUsuńZa każdym razem wychodzi, smaczny domoy chlebek.
OdpowiedzUsuńCieszę się i zapraszam ponownie :)
UsuńKolejność ma tylko takie znaczenie, że drożdże nie mogą się stykać z wodą/płynami. Z kolei we wodzie najłatwiej rozpuścić sól/cukier. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKolejność ma tylko takie znaczenie, że drożdże nie mogą się stykać z wodą/płynami. Z kolei we wodzie najłatwiej rozpuścić sól/cukier. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń