Ratatouille (ratatuj)
Ratatouille, zwane także bardziej swojsko ratatuj, to wegetariańskie prowansalskie danie. Najprościej rzecz ujmując są to po prostu warzywa duszone we własnym sosie. W sezonie, gdy warzywa są tanie i są wszędzie, jest to absolutnie obowiązkowa obiadowa pozycja. Podstawowe składniki to bakłażan, cukinia, pomidor i papryka. A reszta to już czysta fantazja. Przecież nikt nie zabroni Wam eksperymentować i dodawać tego, co lubicie. Ratatuj jest lekkie, a jednocześnie naprawdę sycące. Można je podawać po prostu ze świeżym pieczywem, albo jako dodatek do obiadu. My zrobiliśmy z dzikim ryżem i duszoną piersią indyczą. Najedliśmy się tak, że wstać nie mogliśmy. I jeszcze sporo zostało. Bo jakoś tak odruchowo zrobiliśmy naprawdę potężną ilość. Ale nie zmarnowało się, dojadaliśmy w kolejne dni.
A nadmienić muszę, że to danie i w ogóle ten wpis powstał we współpracy z Knorrem. Dziwić Was może, że ktoś starający się promować w miarę zdrowe jedzenie wchodzi w konszachty z firmą od gotowców? Spieszę więc z wyjaśnieniem. Już jakiś czas temu Knorr całkowicie zmienił skład wielu swoich produktów. I możecie mi wierzyć, że są tam dokładnie te same rzeczy, których Wy używacie w kuchni. Po prostu warzywa, nic więcej. I właśnie ostatnio dostałem od Knorra całą skrzynkę świeżych warzyw. Trzeba je było szybko spożytkować i tak właśnie powstał pomysł na ratatouille. A całą historię z tym prezentem opisałem na blogowym fanpejdżu.
Ratatouille (ratatuj) - składniki
2 czerwone papryki
2 żółte papryki
1 bakłażan
1 cukinia
5 pomidorów
3 cebule
2 ząbki czosnku
olej do smażenia
sól
opcjonalnie 2 łyżki octu
Ratatouille (ratatuj) - wykonanie
Paprykę kroimy w kostkę i dusimy 7-10 minut na dużej patelni lub w garnku.
Cebulę obieramy, kroimy w kostkę i osobno podsmażamy na oleju. Dodajemy czosnek przepuszczony przez praskę. Smażymy jeszcze parę chwil i dodajemy do papryki. Dusimy kilka minut.
Następnie dodajemy pokrojonego w kostkę bakłażana i znowu dusimy kilka minut. Z bakłażana wcześniej wydrążamy środek.
Kroimy w kostkę cukinię, dodajemy na patelnię i znowu kilka minut dusimy. Z cukinii, podobnie jak z bakłażana, wydrążamy środek.
Pomidory parzymy wrzątkiem, obieramy ze skórki, kroimy w kostkę i dodajemy do reszty warzyw. Dusimy kilka minut.
Dodajemy sól, pieprz, odrobinę bazylii (bo akurat mieliśmy), można dodać też przyprawy prowansalskiej i pod przykryciem dusimy jeszcze 15 minut. Na koniec opcjonalnie dodajemy ocet, mieszamy i podajemy.
Smacznego!
PS. Przepis podejrzałem u Olgi Smile.
Część. Pozwolę sobie uzupełnić wpis. Zabrakło informacji o papryce. A idzie ona na patelnię lub do gara jako pierwsza (jest najtwardsza). Dodam, że jeśli cukinia jest młoda (kabaczek) to można ją skroić ze skórą. Kiedy jest wyrośnięta, usuwamy skórę bo jest niestrawna (kiedyś przez to zniszczyłem całą potrawę). Kupowałem kiedyś w Lidlu ratatouille w puszce. Był dobry i tani. Ale cukinia w nim była skrojona z pestkami. Być może we Francji tak robią, ale te pestki również są niezjadliwe, więc odradzam. Pozdro.
OdpowiedzUsuńPS. Ładne zdjęcia.
Faktycznie, celna uwaga. Zaraz poprawię.
Usuń